Z ostatniej chwili !
Wycofałam Emmę z aukcji,
a miała się już sprzedać.....
Grunt,to być zdecydowaną.
Piniądze to nie wszystko.
Alleluja i Amen.
***
A teraz właściwa część wpisu.
Dzisiaj czapa - już trzecia z kolei,
druga z cyklu Kłaczkoczapy.
Czapa jest tęczowa,
zapinana na guziczek z masy perłowej.
Pyszczek ma obowiązkowe wąsiki.
Czapka jest naprawdę świetna.
A teraz prezentacja !
Odpięta
Zapięta
Najazd oka kamery na guziczek.
Uwielbiam te guziczki.
Na zdj. nie widać,ale ta masa perłowa
pięknie się mieni...
***
A tutaj Kłaczkoczapa szara
- już z przeszczepionymi wąsiskami.
***
I na koniec wpisu - czapy w ręku.
Dla zorientowania się w ich wielkości.
Dla mnie są olbrzymie,
bo przyzwyczajona jestem do malutkich form...
A to są giganty !
Paluchy mam całe w odciskach...
Ale warto było.
Bo jak Blythe,to i czapa !
Tęczowa jest FS.
Genialne czapy! :D Trzeba się było przy nich sporo narobić :) Wąsy kupiłaś jako wąsy, czy jako żyłkę?
OdpowiedzUsuńJasne,że jako wąsiki ^_____^ hehehe ;)
UsuńKłaczki rządzą! :D
OdpowiedzUsuńCzapy są super. No podziwiam.
OdpowiedzUsuńGenialne czapki! ^^
OdpowiedzUsuńTęczowa ma zdumiewający kolor :))
Podziwiam z całego serca!
OdpowiedzUsuńSuuuperowe !
OdpowiedzUsuńSama uwielbiam masę perłową ... mam czarną koszulę z takimi guziczkami :3
Ta niebieska czapa podbiła moje serce :3
Czapki świetne :) jak zrobiłam taką czapę Madlen to byłam tak samo zaskoczona jej wielkością :) Moher rządzi jak to skwitował mój mąż :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fajne te czapy i faktycznie pokaźnych rozmiarów :)
OdpowiedzUsuńPomysł z wąsikami odlotowy :)
Piękna!
OdpowiedzUsuńZ wąsikami są jeszcze lepsze;D
Ja bym chciała, ale jestem wybredna i chciałabym SZARĄ :) albo inną jednokolorową...niebieską ;)
OdpowiedzUsuńDruga fenomenalna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :3
OdpowiedzUsuńJakie świetne, te wąsiki są przeurocze do tej czapy ^^ A sa naprawdę spore i wierzę, sama mam taki guziczek jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńTaaaak!
OdpowiedzUsuńGdy 'sprzedałaś' Emmę, moja znajoma kategorycznie stwierdziła, że już Cpani nie lubi. ;p
*pani
UsuńHehehe :) Już była licytowana...ale żal mnie ogarnął i w ostatniej dosłownie chwili ją ściągnęłam z ebeja :/
UsuńŚwietne czapy! :D
OdpowiedzUsuńkłakczkoczapy wymiatają :D oj odczuwam ogromną chęć posiadania takiej dla dal może w maju u pani zamówię?
OdpowiedzUsuńDla Dali też będę robiła pewnie,bo coś czuję,że kłaczkoczapy mnie wciągną na całego ^^
UsuńMam zasadnicze pytanie,czy mogłabym się od pani po prostu odgapić? Chciałabym taką zrobić tylko tak troszkę inną. A żeby nie było chciałam się spytać czy mogę?
OdpowiedzUsuńJasne. Inspiracja to dobra rzecz ^^
Usuńszara po prostu boska!
OdpowiedzUsuńTrudno zrobić taką czapkę? Bo oficjalnie ostrzegam że jeśli nie kupię takiej to będę odgapiać ;)
OdpowiedzUsuńTo zależy.Jak ktoś jest biegły w operowaniu szydłem,to myślę,że prosto. Później wystarczy tylko ją wykończyć wedle pomysłu i czapka gotowa.
UsuńCo do Emmy - dobra decyzja ;)
OdpowiedzUsuńCo do czap - każda kolejna lepsza od poprzedniej :D
Dziękować ^^
UsuńŚliczna jest ta tęczowa, faktycznie sporawe są choć to zależy jakie kto ma łapki. Moja pięść bez problemu mieści się w dalowe czapy. :)
OdpowiedzUsuń