Powiem Wam prawdę.
Nie szyję sama tych wszystkich rzeczy dla lalek...
Ktoś mi w tym szyciu pomaga.
Bez tej pomocy daleko bym nie zasz(Y)ła.
;)
Pojawia się nagle,kiedy zabieram się za szycie....
Otwiera pudełko z nićmi ....
Zawsze wypatrzy igłę .........
A nawet ją poda ...
Wybierze odpowiedni kolor nici .....
Jej pomoc jest nieoceniona !
;)
Jak będzie słońce to pokażę,
jak fajnie podpisałam lou'śkowy pokoik !
I jak udało mi się go wczoraj zagracić.
Tylko to słońce być musi,inaczej nici ze zdjęć w witrynce :/
Podeslij do mnie te pomocnice bo i mnie sie pomoc przyda!!:) U mnie chetnych do takich ofiar raczej nie ma:]
OdpowiedzUsuńCzekam na te fotyyyyyy,czekam z utesknieniem!!!
Luśka podająca igłę :D wspaniała sesja!
OdpowiedzUsuńjuż się nie mogę doczekać zdjęć!! =)
OdpowiedzUsuńHa! Wiedziałam! :D
OdpowiedzUsuńLouśka ma talent do szycia, widać :)
ale masz cudownego małego elfika krawieckiego :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest :) Fajnie jest mieć taką małą perełkę do pomocy.
OdpowiedzUsuńhyhy :P Fajnie ! Tez by mi sie przydala taka mala pomocnica :>
OdpowiedzUsuńOj jak mi się marzy pomocnik do szycia- wszystkie moje panny tylko potrafią marudzić!
OdpowiedzUsuńOj, uwielbiam Lou! <3 Jest taka śliczna! I uwielbiam też twoje ubranka, robisz na prawdę wspaniałe ciuszki. Plus zapraszam do mnie. :D
OdpowiedzUsuńOj nie ładnie tak oszukiwać ;D Cudna sesyjka
OdpowiedzUsuńmała pomocnica :)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taką pomocniczkę :)
OdpowiedzUsuńTym wyznaniem mnie zaskoczyłaś! Jak mogłaś wszystkim wmawiać że uszyłaś to sama! Cenię cię za szczerość :) heheh
Mam takiego samego łucznika!:)
OdpowiedzUsuńnic nie napiszę... zatkało mnie... pozytywnie oczywiście ;)
OdpowiedzUsuń*_*
Świetnego masz pomocnika. :-)
OdpowiedzUsuńHa! wiedziałam,że ktoś lub coś za tym stoi. Sama nie dałabyś rady produkowac w takim tempie :D
OdpowiedzUsuńP.s- Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na przecudnej urody kosmetyczkę i pudełko :)