Serce mi wali,ręce się telepią...
Przed kilkoma minutami kupiłam lalkę !
LittleFee Ante Basic.
(zdjęcia ze strony firmowej)
Z tych nerwów zapomniałam zmienić adres wysyłki
ze swojego (bo cło)
na h'amerykański adres brata.
Mam nadzieję,że się to uda jeszcze odkręcić...
Jestem wstrząśnięta i zmieszana !
Jednym słowem stan szoku trwa nadal !!!!
Gratuluję!Jest ŚLICZNA!!!Zazdroszczę: )
OdpowiedzUsuńZapraszam na otwarcie mojego bloga:
http://panna-wi.blogspot.com/
Będzie mi miło jak wpadniesz:)
nie wiem czy gratulować czy mówić że się uda na pewno odkręcić, więc piszę i to i to. :D
OdpowiedzUsuńAle ma słodką buźkę. *_*
O to chodziło we wcześniejszym postem z tym, że chcę żeby zapłacić? :D
Panna Wi: Dzięki :) Wpadnę :)
OdpowiedzUsuńAlex: Nie.Zamówienie złożyłam takie,że zapłacę w dwóch ratach - a sklep wysłał mi żeby zapłacić od razu za wszystko.Więc zapłaciłam za całość.Oby teraz problemu nie było,ale nie sądzę.
Ło boziu.! Gratuluje.! Laleczka przepiękna. Mam nadzieję, że nie będziesz długo na nią czekać.! :D
OdpowiedzUsuńbedą bliźniaczki ?:D a pani ma jakies plany na te maluchy że bliźniaczki ?:D
OdpowiedzUsuńGratuluję
OdpowiedzUsuńLoveberry - nie bliźniaczki. Ta lalka ma 26 cm wzrostu,a Lou 15. Można by rzec,że to będzie jej starsza siostra :)))
OdpowiedzUsuńOo.. Buzia laleczki jest przesłodka, ale włosy mi do gustu nie przypadły... Trzymam kciuki by dało się to odkręcić! '=.='
OdpowiedzUsuńIchi: Ona przyjdzie bez włosów.
OdpowiedzUsuńAww! *-* Urocza jest! Gratulacje.
OdpowiedzUsuńBoże,ale ja ci zazdroszcze*.* Zawsze marzyłam o LittleFee c:
OdpowiedzUsuńCudna jest, a myślałam, że robisz zakusy na MiniFee:) a z makijażem będzie? Oby tym razem "maszyna" wylosowała Ci ładne oczyska. Kurczę jest naprawdę śliczna, gratuluję !!! A z adresem myślę, że powinno się udać, bo trochę czasu masz zanim zostanie "stworzona":)
OdpowiedzUsuńJezu,ona jest przecudna!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMozna sie zatracic,buzia WYMIATA!!!!!
O przepraszam, już doczytałam, że z makijażem:)
OdpowiedzUsuńo kurcze, moja ulubiona, mam zamiar ją kupić ale dopiero po tej mniejszej, wcale ci się nie dziwię że się trzęsiesz :D
OdpowiedzUsuńz tą sukienką kupiłaś?
Dziękować Dziewczyny :))))
OdpowiedzUsuńmakarrena: Nie.Ona będzie ubrana tylko w makijaż ;) I bez wiga.
Piękna laleczka. Ja zaczynam czytać Twój blog i powoli zakochuję się w tych laleczkach. Są piękne.
OdpowiedzUsuńojejciu!nowa siostrzyczka dla Luśki!jaka słodka!
OdpowiedzUsuńGratuluję, słodka mordeczka ;3
OdpowiedzUsuńNo to Lou będzie miała siostrzyczkę :)
OdpowiedzUsuńJaka ślicznotka:) Zazdroszczę:D
OdpowiedzUsuńno to dobrze, bo w tej peruce ona taka średniowieczna. Kupujesz wszystkie z mojej wish-listy, oprócz nich chcę jeszcze w tym rozmiarze chłopczyka no i potem większego dollfa, ale kiedy ja na to uzbieram to nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńmega śliczna ! :)
OdpowiedzUsuńale ci zazdroszczę !! ^^
Co sie stało z Mel? ;<
OdpowiedzUsuńPiękna jest.
OdpowiedzUsuńTe loczki. Kolorek jak śnieg.;*