Dzisiaj Lou załapała się na wycieczkę.
Pojechała między innymi nad zalew.
Co prawda wody mało,ale zawsze to jakaś rozrywka.
Żałuję,że nie zabrałam Zorki5,
może zdjęcia wyszły by lepsze...
ale i tak jestem zadowolona.
W każdym razie sezon rowerowy uważam za rozpoczęty !
Normalnie,w lecie,
w miejscu,gdzie stoi Lou
jest woda
Powiem Wam,że te trampki
to jej najlepsze buty !
Są mega,mega,mega stabilne...
Czy już pisałam,że je uwielbiam ...?
Mamy jeszcze kilka zdjęć zaciekawionej Lou
w trzcinach
ale to już w następnym odcinku
***
Bonus: Lou i człowieki
Pozdrawiamy cieplutko !
Ostatni fotka jest rewelacyjna ;]
OdpowiedzUsuńA Lou w rozwiązanych trampkach biega? Niech sobie na sznurowadło przypadkiem nie nadepnie ;]
Piękne fotki ;-)
OdpowiedzUsuńjak super !! :) a u mnie nad rzeką wręcz przeciwnie wody przybyło :D
OdpowiedzUsuńBomba!!!A ostatnia fota mnie rozbroila (lowe:)
OdpowiedzUsuńCudne fotki! :D Lou jest taka kochana :P
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki ;D Ostatnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńheheh,ale słodko wygląda z tymi rozwiązanymi trampkami :) byleby się nie "wykopyrtnęła" gdzieś i nosa nie zdarła!
OdpowiedzUsuńHaha ostatnie mnie rozwaliło :P
OdpowiedzUsuńGdybyś nie pokazała pierwszego zdjęcia, pewnie nadal nie pamiętałabym jak wygląda rower :)
OdpowiedzUsuńWidok Lou to jak zwykle miód na moje serce :)
Ostatnie najlepsze haha :D jeszcze nie wpadłam na pomysł robienia "różków" swojej lalce :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, trampy wymiatają ale lepiej zawiąż jej sznurówki, żeby się o nie nie potykała :D
super zdjęcia , Lou i muszelki rewelacja :)
OdpowiedzUsuńfajne fotki :) czekałam na nie! :)
OdpowiedzUsuńpzdr.
Fajowe fotki, aż by się chciało lata!
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki, Lou przy muszelkach i "różki" najlepsze.
OdpowiedzUsuńHihi, jaki zbieg okoliczności, wczoraj też byłam nad zalewem w celu zrobieniu paru zdjęć na plaży. Niestety ludzie się plątali i nic z planów. Przynajmniej Twoją malutką możemy pooglądać w takiej scenerii :).
Słodkie maleństwo, trampki bardzo do niej pasują :)
OdpowiedzUsuńTe trampki są na prawdę boskie!!
OdpowiedzUsuńAle co się dziwić, na takiej ślicznej panience jaką jest Lou wszystko będzie śliczne :D
Mój rower jeszcze jest w naprawie niestety....
Wszystko jest wspaniałe i maleństwo i widoki. Zazdroszczę :) A ostatnie foto
OdpowiedzUsuń♥♥♥
OdpowiedzUsuńnic dodać, nic ująć :D
Ściskam wiosennie!