Mam trochę nowych rzeczy do pokazania.
Od wczoraj listonosz nie próżnuje.
Mamy nowe butki.
I nowego wiga.
I świetną broszkę,która jest jakby stworzona dla lalek.
I mebelki już są pomalowane.
Nie mam pojęcia,kiedy ja to ogarnę i wrzucę na bloga...?
W każdym razie dzisiaj chwalę się butkami.
Na początek przecudnej urody kapciuszki
mistrzowsko wykonane przez Drutefkę.
Kapciuszki są pasujące,idealne wręcz,
a na żywo to po prostu wymiatają !
Jestem ich fanką !!!
Ale nie tylko ja,bo Flo już je sobie przywłaszczyła
(Lou gdzieś wcięło i nie wiedziała,że przyszedł listonosz...)
Kto pierwszy ten ...
.... ma kapciuszki !!!!
I tu specjalne podziękowania
dla Drutefki
od mojego króliczka
Dziękujemy,dziękujemy,dziękujemy !!!
:*
A drugie butki przyleciały do nas z daleka
Na nóżce dziś się nie pokażą,
bo modelka nie chciała zdjąć króliczych kapciuszków.
Bywa ...
Ale Flo fajnie wygląda w kapciuszkach i z dorobionymi króliczymi uszami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ciapki również :) jak dobrze pójdzie i znajdę w końcu trochę czasu na pewno zrobię podobne Angi :D
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać pozostałych wspaniałości jakie szykujesz :D
Cudne kapciuszki Flo dostała, sama bym w takich pochodziła :D I ma cudną bluzę, pasuje jej;))
OdpowiedzUsuńŁaaa, drugie butki też cudne, zazdrościmy:3
Kapciuszki ślicznusie!!! A Flo jak zwykle przeurocza!!!
OdpowiedzUsuńśliczności po prostu!! ni mniej ni więcej :D
OdpowiedzUsuńJakie maleństwa! Aż strach brać w ręce, a co dopiero wdziewać na lalkowe stopki...
OdpowiedzUsuńU nas listonosz też nie próżnuje. A na poczcie panie domagają się sprawdzania zawartości przesyłek - oglądają wszystkie wigi, buciczki, miniaturki...
Zazdroszczę bucików! :)
OdpowiedzUsuńJa też dziś pomalowałam mebelki, w końcu są białe!
Króliczki cudnie się prezentują na Flo - w ogóle, mistrzostwo świata z nich. Tylko żeby Lou się nie obraziła! :3
OdpowiedzUsuńagh! zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńśliczności.
pzdr.
Oooo! Flo jest taka śliczna! A w bucikach wygląda uroczo awww <3
OdpowiedzUsuńŁaaaa :D królicze kapciuchy wymiatają^^ :D
OdpowiedzUsuńTrampolki też fajne są :)
A Lou się nie obrazi, że dla niej kapciuszków-króliczków nie ma?
Kapciuszki są śliczne. Taki słodki mały króliczek.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać jak nam tą resztę pokarzesz.
kapciochy wymiatają!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne i znane mi króliczki.Ślicznie wyglądają. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń