Tak przy okazji czwartku,
zdjątko mojego oczka w głowie.
Poza podziwianiem Lou
maluję (już trzeci raz) mebelki.
Powoli zaczynają wyglądać.
I tak sobie myślę nad zainstalowaniem ich w dioramie...
Stworzyłabym sobie takową w ramach relaksu.
Tak.Taki mam plan !
Tupu tupu ...
Metodą małych kroczków
wszystko się uda
wszystko się uda
***
pees. GG mi padło :/
pees.2. Być może pojadę nad nasze morze ( w wakacje)
Rzecz jasna ze swoimi (wybranymi) mordkami.
Fajne by się zdjęcia im zrobiło !
Lou zbierająca muszelki ... och i ach !
się rozmarzyłam
Sasasasa !
Lou jest cudna! A na plaży zdjęcia na pewno wyjdą piękne!
OdpowiedzUsuńJaką ona ma kochaną buźkę. A trampków to jej zazdroszczę, chciałam sobie takie kupić, ale nie było mojego rozmiaru ;d
OdpowiedzUsuńohhh,ta Lusia jest taka słodka!!! też chcę nad morze!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDiorama... tak! Bardzo podoba mi się ten pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz plany. Trzymam kciuki za realizację. Diorama to fantastyczny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńNo tak... nie wspomniałam, że Lou to słodziak. Ale przecież to oczywista oczywistość prawda? Proszę przeprosić Lou za pominięcie. :)
UsuńOj też bym pojechała nad morze ;-). Lou jest cudowna...kocham ją.
OdpowiedzUsuńJa też dołączam się do fanklubu Lu :) Cudna jest!
OdpowiedzUsuńa ja jadę nad morze w wakacje :3
OdpowiedzUsuńJakie ma google fajne :P a mebelków się doczekać nie mogę i musze poczytać co to ta diorama ;p Morze mówisz... och marzenie moje...
OdpowiedzUsuńdiorama to jest super sprawa, sama marzę o takiej :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że kiedyś te marzenia w życie wcielę ;)
i Tobie też tego życzę :)
Dziękować :) Powiem Ci,że dzisiaj zamówiłam se bazę do tej dioramy.Trzy ścianki (znaczy podłoga + 2 ściany) o wymiarach 40x40 cm.Myślę,że nie będzie za mała / za wielka ?
UsuńJestem fanką Lou. Cudna jest ta laleczka.
OdpowiedzUsuńMam pytanko : Czy jak odwiązała pani wstążeczki u Dal Puki to włosy lalki ułożyły się do tyłu bez problemu czy trzeba było czymś zaradzić lub po prostu uczesać ?
OdpowiedzUsuńBez problemu.Włosy były dość sztywne,dawały się układać.Ich minusem było to,że bardzo śmierdziały,jakby wilgocią ? Znaczy trzeba było poniuchać,bo tak normalnie to czuć nie było ;D
Usuńo tak! na plaży! z muszelkami :)
OdpowiedzUsuńśliczne fotki.
pzdr.