Muszę,bo inaczej się uduszę !
Muszę pokazać Wam,kto do mnie przyleciał
i zadomowił się na stałe...
Ten ktoś jest przesłodki,
wygląda na niewiniątko,
ale to tylko pozory.
To bardzo waleczna i odważna Wilczyca jest.
Gotowa do poświęceń,jeśli chodzi o własną watahę.
Blizny to pozostałości po walce,
jaką stoczyła stając w obronie swojej siostry.
Przedstawiam Wam
Rebelię
Rebelia to oczywiście dzieło Kamarzy.
Na zdjęciu jest piękna,
ale na żywo....wy-mia-ta !
Chylę czoła przed Talentem Kamarzy.
Mam już kilka lalek Jej pędzla
i wszystkie to dzieła sztuki są !
A w następnym odcinku poznacie siostrę Rebelii...
Fakt Kamarza wymiata, każda jej lalka coś w sobie ma, nie da się przejść obok niej obojętnie :)
OdpowiedzUsuńMakijaże Kamarzy na monsterkach, to po prostu cuda. No nie umiem tego opisać. Jak żywe, te oczy żyją nawet na zdjęciach, jakby na prawdę tam były, tak jak u dyniek czy żywic, a nie namalowane. No nie umiem tego opisać!
OdpowiedzUsuńOglądałam na blogu Kamarzy zcustomowane lalki/głowy i większość zdecydowanie przypadły mi do gustu. Kamarza to nasz miszcz repainta, a Clawdeen, którą teraz posiadasz jest piękna! ;w;
OdpowiedzUsuńI wszystkie lalki, które ci zrepaintowała Kamarza są śliczne ;www;
Cudowny ten custom! W szczególności te blizny i ich pochodzenie..Genialne!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Jedna z niewielu monsterek które kocham :3
OdpowiedzUsuńpiękna!!! :)
OdpowiedzUsuńKocham Clawdeen w wielu postaciach, ale najbardziej te przemalowane przez Kamarzę :)
OdpowiedzUsuńśliczna ^^
OdpowiedzUsuńSłodki wilczek :)
OdpowiedzUsuńPiękna <3
OdpowiedzUsuńŚwietna Wilczyca, a te cycuszki...takie niewinne ;)
OdpowiedzUsuńBardzo słodka :)