Fajniutki, ale laleczka bardziej ;D Sama miałam aż ponad 60 takich różnych (a w sumie mam), kupione miałam chyba w wieku 4 lat pierwszego, ale przymierzam się do ich sprzedaży. Coś za coś - chcę kupić sobie Pullip Naomi (zastanawiałam się jeszcze nad Nanette i Hatsune Miku albo Miku w wersji śnieżnej, ale Twoja Emma mnie przekonała ;P), no więc muszę posprzedawać te stare Pet Shopy, których to już nawet nie wyciągam, chyba, że raz na rok... A poza tym jeszcze moje Monstery, od których i tak Naomi bardziej mi się podoba ;p
ślicznie! :D Cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTak, zdjęcia piękne, jak i modelka z Leonem . !! :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia leon wymiata ale modelka jeszcze piękniejsza :D
OdpowiedzUsuńZwierzaczek :3
OdpowiedzUsuńpzdr.
Słodki zwierzaczek
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://swiat-pulipe.blogspot.com/
Boże jaka ta lalecza śliczna <3 Normalnie wezmę i ukradne xd
OdpowiedzUsuńfajny :D
OdpowiedzUsuńLeon widzę się zadomowił już :D oooj ta Cynka :D cudna jest :D
OdpowiedzUsuńOoo...Leon... Widze, ze dobrze mu w nowym domu :-)
OdpowiedzUsuńLeon wygląda na wniebowziętego :) U mnie strasznie marudził :D
OdpowiedzUsuńCudna bluzeczka;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajniutki, ale laleczka bardziej ;D
OdpowiedzUsuńSama miałam aż ponad 60 takich różnych (a w sumie mam), kupione miałam chyba w wieku 4 lat pierwszego, ale przymierzam się do ich sprzedaży.
Coś za coś - chcę kupić sobie Pullip Naomi (zastanawiałam się jeszcze nad Nanette i Hatsune Miku albo Miku w wersji śnieżnej, ale Twoja Emma mnie przekonała ;P), no więc muszę posprzedawać te stare Pet Shopy, których to już nawet nie wyciągam, chyba, że raz na rok... A poza tym jeszcze moje Monstery, od których i tak Naomi bardziej mi się podoba ;p