Jestem z nich bardziej niż zadowolona.
Mam teraz fazę na białe bluzy z prasowankami.
Nie mam pojęcia,dlaczego wcześniej ich nie używałam?
Prasowanek przecudnej urody rzecz jasna.
Wczoraj zabrałam się za szycie.
Powstały dwie bluzo-sukieneczki dla mich mordek
i jedna z krótkim rękawem dla Emmy.
Przy okazji stała się rzecz straszna !
Otóż wybrałam prześliczną prasowankę,
Najładniejszą,najsłodszą - miałam wizję na uroczą bluzę dla Lou
z napisem "I (serduszko) Mom"
Już ją w niej widziałam...
Wszystko wykroiłam porządnie,
żelazko przygotowałam
i tak cały czas w stresie,żeby dobrze wyszło....
....spieprzyłam sprawę !
Ból...
Położyłam napis w złą stronę i się do żelazka przylepił !!!!
Załamka totalna.
Zła na siebie jestem do teraz.
Wrrrrr !!!!!!!
Się rozgadałam,ale już pokazuję bluzy.
Są świetne.
I co najważniejsze - super oddają charakter moich mordek.
Prosiaczkowa bluza
dla nieśmiałej,
spokojnej i bojącej się wszystkiego Flo
I przebojowa,
wesoła,
zadziorna bluza
dla odważnej Lou
Basia,dzięki Tobie
odkryłam nowy wymiar bluz !
Sasasasa !!!
;)
Świetnie wyglądają te bluzy na zbliżeniu - Lou Dinozaur straszy Flo Prosiaczka ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne te bluzy :D Wyglądają razem dziewczyny tak słodziutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietne bluzy i idealnie pasują do twoich Mordek ;)
OdpowiedzUsuńo jej szkoda wielka :< ale te bluzy są zarąbiste kocham je <3
OdpowiedzUsuńŚliczne bluzy :D aż mnie skręca z zazdrości ;3 ^^
OdpowiedzUsuńAleż cudne bluzy! :D I dziewczynki razem takie słodkie :D współczuję, że się nie udało z tą naprasowanką - może zrobisz taką drugą (kupisz papier do naprasowanek i wydrukujesz)? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak ja się boję tego potwora na bluzie Lou :D Śliczne są :) Natchnęłaś mnie na prasowanki i wczoraj pogrzebałam sobie w sieci za odpowiednimi obrazkami. Mam zamiar skorzystać z tutorialu opracowanego przez wspomnianą Basię i sobie takie zrobić.
OdpowiedzUsuńNo ja ubolewam,bo nie mam kolorowej drukarki :(
UsuńJa nie mam żadnej drukarki, ale od czego są zakłady poligraficzne :D Trzeba tylko dopaść gdzieś papier transferowy.
UsuńTe bluzy cudowne! Słowo piekne ich nie opisze! Są no...
OdpowiedzUsuńHermoso el mundo...
zapraszam:
http://swiat-pulipe.blogspot.com/
P.S: Na moim blogu jest post i są tam pokazane zdiecia niektórych bluz twoich nie gniewasz się że jak by to powiedzieć...pożyczyłam?
UsuńCudne są! W sumie jak wszystkie twoje wyroby. :D
OdpowiedzUsuńOne są chyba takie malutkie jak mojej drobnicy, a takie świetne!
Są fantastyczne! Ja też mam wydrukowany arkusz i sobie tak powoli wprasowuję :) Ale gdzie mi tam do Twoich....
OdpowiedzUsuńBluzy fantastyczne, szczególnie z prosiaczkiem, bo go uwielbiam :) Ja prasowanki używam już od kilku lat, super sprawa z nimi :) mam nawet w domu jeszcze papier do prasowanek tylko nie mam już drukarki i muszę w końcu odwiedzić swojego brata żeby u niego wydrukować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ines
Boskie!
OdpowiedzUsuńNic dodać, nic ująć!!
Boskie bluzy. I mój ulubiony motyw prosiaczek!!!
OdpowiedzUsuńIdealnie dobrałaś im te bluzy :D
OdpowiedzUsuńKapitalne!!!!!,a ta z prosiaczkiem rewelacja...Czasem człowiek sam sobie zrobi psikusa,mnie też się zdarzały różne psikusy.Zamiast przykleić kryształki do welonu przykleiłam do deski :) Dawne dzieje! Sama do siebie się śmiałam ,bo kto w domu ma deskę w kryształkach :).
OdpowiedzUsuńWiedzialam ze wykorzystasz je odpowiednio!!!!!I tez sie zastanawialam,dlaczego ani jednej jeszcze nie uzylas,a tu prosze-wysyp:]
OdpowiedzUsuńJak juz pisalam-spoko ja Ci dosle takich jakie Ci sie podobaja,tylko mnie poinstruujesz ktore:]
Nie napisze ze te Mordeczki Twoje sa przecudne,bo to byloby zbyt oczywiste i dretwo brzmialoby pisane po raz MILIONOWY,hahahaha.Prawde powiem,ze faktycznie one tak wygladaja;Lou to maly lobuz co to i na szafe wejdzie,namowi do najgorszych uczynkow a Flo to jak kurczak maly-strachliwa i taka typu ;"ale co mama na to powie?".Kurcze,zupelnie jak moje Dale dwa:)))))
Zgadzam się i podpisuję po tym wszystkimi czterema łapcami :]
Usuńjakie słodkie.
OdpowiedzUsuń