wtorek, 28 lutego 2012

Się chwalę !

Bo cudeńka dostałam od drutefki.
Zaraz pospadacie z krzeseł,jak zobaczycie to,co mam !!!
Ale zanim przystąpię do prezentacji - napiszę co i jak.
Otóż kiedyś gdzieś w sieci,zobaczyłam zdjęcie pukisiowej mordki w króliczej czapeczce.
I opętało mnie.
Ta królicza czapka spać mi nie dawała.
 Niewiele myśląc,znaczy pomyślałam trochę,bo głupio mi było,ale...
raz kozie śmierć - i poprosiłam drutefkę o taką właśnie uszatkę.
I o kapciuszki do kompletu.
Też królicze.
A megazdolna drutefka zrobiła je dla mnie !!!
I to jak zrobiła...szok !
Coś pięknego,jak na wymiar.
A robiła nie mając lalki...
Jestem pełna podziwu dla Jej talentu !
Nella wygląda przesłodko.
Same zobaczcie !


Kapciuszki są i-d-e-a-l-n-e !
Pasują jak ulał !
Sama bym takie chciała mieć ...







A czapka...brak słów
b-o-s-k-a








A tu już mój króliś ...







Normalnie cud,miód i orzeszki ...






Już można zazdrościć !
Sasasasa!!!!!



Jeszcze raz wieeelkie dziękuję
 :*



A autorką cud-miód sukieneczki,w której pokazała się Nella
 jest Aneta
:)

10 komentarzy:

  1. kapciuszki to moim zdaniem mistrzostwo i padam w zachwycie przed talentem drutefki :D
    Czapa też fajowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudeńka,zazdroszczę!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. O popatrz a ja dziś też króliczą czapkę na blogu moim pokazałam ale w innym stylu. Te kapcie są cudowne, widziałam je już jakiś czas temu w internecie i zapragnęłam je zrobić, ale może się uśmiechnę do drutefki o wzór jak moja lalka przybędzie :)

    PS. Poza czapką dziś u mnie wig wygrany na aukcji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Och i dziękuję za dodanie mojego bloga do blogrolla - to dla mnie prawdziwy zaszczyt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne papucie, jestem pod wrażeniem. Zazdroszczę....

    OdpowiedzUsuń
  6. kapciochy cudowne są :D już od dawna jestem fanem tych butków :3

    a czapa śmiechowa ale jak najbardziej na plus:D

    OdpowiedzUsuń
  7. zzieleniałam z zazdrości!!
    Super wygląda królicza Nelly :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ullala.... piękne cuda- brak mi słów...

    OdpowiedzUsuń