Podejście drugie - zakończone sukcesem !!!
Bluza wyszła mi idealnie nie chwaląc się.
Z każdej strony jest świetna.
W końcu załapałam,co i jak.
Ufff....
A teraz prezentacja.
Voila!
Kaptur, rzecz jasna, zakładany na głowę.
Żadna tam atrapa.
Pasuje idealnie.
Puchnę z dumy,że to moje dzieło !
Sasasasa!!!
Przecudowna! :O
OdpowiedzUsuń(zapraszam niika-doll.blogspot.com)
Bluza genialna! <3 Super, że kaptur da założyć się na głowę, dzięki niemu sesje mogę być ciekawsze. Ogólnie, materiał, z którego uszyłaś bluzę jest cudowny. :3
OdpowiedzUsuńTrudno się dziwić...ja też bym była dumna z takiego cudeńka! Śliczna; gratuluję!
OdpowiedzUsuńCuuudo :) Materiał i kolory EXTRA :)
OdpowiedzUsuńja sie zbieram do uszycia rozpinanej bluzy :P ale jakos nie lubie... wole klasyczne wciagne przez gloweee :D slicznie Ci wyszla :]
OdpowiedzUsuńPiękna,ale ja dalej sądze, że tamta też była idealna :)
OdpowiedzUsuńno... nie ma co, ja też bym puchła z dumy, gdyby udało mi się coś takie wyczarować :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie: mysterious-alice.blogspot.com
*takiego
UsuńPiękna. Cud i Miód no i Orzeszek .
OdpowiedzUsuńCudo!kapturek przepięknie się układa! chylę czoła!
OdpowiedzUsuńPoniewaz dodatkowo wiem jak cudny jest ten materialik w naturze....!!!Piekna ta bluza i jako ze generalnie kapturzaste bluzy sama uwielbiam,to po prostu wowwww!Piekna!No ale modelka!!!(no skreca mnie we wszystkie strony!!!)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna bluza, jak wszystkie zresztą ;D
OdpowiedzUsuńa Nella w tym wigu łobuzersko wygląda :)
Oj coś czuję, że będę Nell mylić z Lou :P Podobne dziewuszki są ogromnie:D
OdpowiedzUsuńA bluza jak zwykle świetna:d Bardzo podoba mi się ten materiał :)
Gdzie kupujesz akcesoria dla laleczek, np. sanki itp.
OdpowiedzUsuńTo różnie...Saneczki to sanki przechwycone od jakiegoś ozdobnego Mikołaja ;)Mebelki (z pokoiku Lou) na ebay.
UsuńAkcesoria pochodzą głównie od przeróżnych zabawek.