wtorek, 4 czerwca 2013

To potwornie potworne...

Zazdrość,straszna rzecz...
Dopadło mnie nagle i niespodziewanie.
Jak nigdy monsterki mnie nie kręciły,tak teraz....
Mój Ogon młodszy ma swoją kolekcję.
 Oto jej potworny bukiet.













Zapałałam chęcią posiadania własnych.
Tylko moich.
T-y-l-k-o moich.
Moich własnych
Sasasasasa !
I mam.
Z okazji Dnia Dziecka przyleciał do mnie
tenże  oto Nietoperek.













Na razie wskoczył na witrynkę,
ale na zawsze tam nie zostanie rzecz jasna.
Już ja coś wymyślę.












W każdym razie oszalałam na ich punkcie.
To szaleństwo aż mnie boli...
Potworne.
Potwornie...






33 komentarze:

  1. Ooo, to Bovary nam się na monsterkę skusiła ^^
    Śliczna jest ta Rochelle <3 (?)
    Tylko ubierz jej coś, coby goła nie latała ;3
    Mi się podoba za to Frankie piżama party... ale Twoja też jest śliczna <3
    Pozdrawiam

    http://karinfulalkowyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam jedna monsterke, ale więcej
    nie planuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja miałam całą bandę i wszystkich się pozbyłam, jakoś nie pokochałyśmy się :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna tylko mała poprawka, bo ona nie jest nietoperkiem a gargulcem. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiem,wiem. Dla mnie zostanie jednak nietoperkiem ^_^

      Usuń
  5. monsterki są świetne ^^ twoj nietoperek to jeden z najfajniejszych modeli :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Monsterki mają w sobie to coś ^^
    Czekam na jąkąś potworną sesję ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego się nie spodziewałam xD
    Ale wcale się nie dziwię, ja mam fioła na ich punkcie ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Też się zastanawiam czy monsterki nie kupić... Rochelle jest śliczna :D

    OdpowiedzUsuń
  9. U pani to każda lalka ładnie wygląda, a Rochelle to jedna z najładniejszych monsterek

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę się zgodzić, że Monsterki strasznie kuszą, mnie też :D
    Śliczna jest twoja nietoperka xD

    OdpowiedzUsuń
  11. Z dwojga złego to Monsterkowe szaleństwo jest tańsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. hhehehehe,brawo! szalona ty kobieto!

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mam jedną monsterkę :-)
    Gratuluje czekam na jakąś fajna sesję ;-)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sesja będzie,będzie.Tylko muszę wszystko przyszykować i obmyślić :)))

      Usuń
  14. Też kiedyś chciałam Rochelle, ale postanowiłam nawet nie zaczynać, bo skończyłoby się całym stadem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. What a beautiful monster's family! Congrats! I've got monsters too >_<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thanks,but only one doll is mine - Rochelle :)

      Usuń
  16. Monsterki fajna rzecz :D Sama sobie chyba znów jakąś sprawię, chociaż razczej bede próbowała przemalowywać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna,fajna.Myślałam,ze to szaleństwo mnie ominęło. Jakże się myliłam...

      Usuń
  17. Gratulacje! Rochelle jest jedyną monsterką, która mi się podoba w oryginale :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Jest śliczna i ja chyba muszę sobie jedną sprawić ,bronie się przed tym ,,potwornie,, :D ale chyba po twoim wpisie ulegnę :D

    OdpowiedzUsuń
  19. haha znam to :) ja moją monsterę uwielbiam :) i już jestem ciekawa czy będziesz ją chciała przemalować :d czy zostanie oryginalna
    swoją drogą śliczna jest i to jeden z modeli które podobają mi się bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. oh monsterki , straszne lalki upiorki
    ja posiadam troszkę ale same Frankie
    ślę pozdrowienia =D

    OdpowiedzUsuń
  21. STRASZNIE modne są te Monsterki, wspaniałe leginsy w paski ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. O Monsterkowe szaleństwo bym Cię nie podejrzewała...ale, że mają coś w sobie kuszącego to wiem bo mam dwie więc doskonale Cie rozumiem :)
    Musisz tylko koniecznie dobrać jej koleżankę. W duecie będzie im raźniej wśród Twoich dziewczyn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbyś zgadła ;) Koleżanka już jest. Nietoperka jest moją MH numer dwa.One mnożą się w zastraszającym tempie ... ;-)

      Usuń
  23. Potworki są potworne- u mnie stanęło na szczęście na 3 sztukach. Na razie...

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja już mam chyba 9 Monsterek, ale najbardziej lubię moją Roszelkę.
    Fajnie, że się zaraziłaś. Monsterki są naprawdę urocze.

    I fajnie można je customizować ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie też dopadła zaraza monsterów ;)i zaczęłam kolekcjonować, z tym, że moje lalki zostają w oryginalnych pudełkach i nie są wyjmowane. Właśnie czekam na pierwszą serię Abbey ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja się już tam wyleczyłam z potworów. :P Długo mi to zajęło, ale dałam radę. :D

    OdpowiedzUsuń