wtorek, 11 grudnia 2012

Wtorkowo ...

Jestem tak podekscytowana oczekiwaniem na swoje Blythe,
że nic mi się nie chce robić.
W lalkowaniu,jak dla mnie, najfajniejsze jest właśnie samo oczekiwanie.
Co prawda denerwujące jest niesamowicie,
ale jakby nie było ma swój urok.
Chyba uschnę...
Zostawiam Was z  moimi podopiecznymi,
które dzielnie pomagają mi czekać.














;)



20 komentarzy:

  1. Jakie cudne te Twoje kruszynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie cudne te Twoje kruszynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Flo jest zdecydowanie moją ulubienicą.. ^^
    Ale Lou jest równie urocza. Obie się dopełniają.
    To oczekiwanie jest w pewien sposób magiczne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O tak, oczekiwanie na lalkę jest magiczne...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czekam na PKF ANTE, poczto - proszę, niech juz przyjdzie!!! A Alexy jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach te Twoje słodziaki!
    Ja teraz czekam tylko na sposobność wyrwania się do pasmanterii i zakupienia większej ilości nici ;)
    Jak Blythe wróci to koniecznie KRZYCZ!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cukierkowa Flo :D Jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie są bardzo urocze *-*

    OdpowiedzUsuń
  9. matko, jak Flo wyszła przesłodko *-* Śliczna jest, dobrze że jej nie sprzedajesz :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne!
    A tyle czekania ja bym nie wytrzymała, ale im dłużej się czeka tym większa radość;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam przed soba ponad miesiac czekania :P..
    I nie wiem czy moge to nazwac fajnym czasem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Obie są cudowne ♥.♥
    A Flo ma super sukieneczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dwa prześliczne słodziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale one piękne, cudne , malutkie ... kocham <3 I czekam razem z Tobą ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Już zapomniałam jaka Flo jest śliczna! Więcej zdjęć tego słodziaka! :))

    OdpowiedzUsuń
  16. :) CUDNE, cóż mam jeszcze dodać:)

    OdpowiedzUsuń
  17. słodkie zdjęcia :) oczekiwanie jest FAJNE!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja postawiłam na lalkę podobną do Blythe ... ARKER ICY Doll i aż się boję co dostanę za 14 dni ... Także nie czuj się osamotniona w oczekiwaniu :) Pozdrawiam serdecznie, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja kiedyś miałam na jednej grze, że ciągle zamawiałam nowe takie kolorowe "prezentacje" na profil. W końcu przestałam. Wtedy zrobiło mi się jakoś trochę niby smutno, bez tego podniecenia, że za parę dni zobaczę to kolorowe "coś"...

    OdpowiedzUsuń