Jak Blythe,to i czapka.
Moim zdaniem,to właśnie w czapkach
wyglądają najfajniej.
Dziś dla wszystkich swoich wielbicieli
Alexa
w dwóch czapkach.
Czapki zwyczajne,
ozdobione koralikami,guziczkami.
Nic wielkiego...a jednak.
Mała rzecz,a cieszy.
* biała z guziczkami
* żółta z koralikami
A już niedługo
Alexa w świątecznej odsłonie ^^
bye !
Cud,miód i orzeszki :3
OdpowiedzUsuńAlexa to najlepsza Blythe na świecie! A czapy akurat do niej pasują. :3
OdpowiedzUsuńAlexa jest przepiękna :D A w czapce wygląda uroczo :3
OdpowiedzUsuńMuszę wyglądać w tej chwili jak bohaterka kreskówki. Niemal czuję te pulsujące serduszka w moich oczach :D
OdpowiedzUsuńTa grzywa dodaje jej mnóstwo uroku. Zupełnie nie wyobrażam sobie jej w innej fryzurze :)
Piękne!
OdpowiedzUsuńCzekamy na świąteczną odmianę;D
Śliczne te czapki! Sama pani robiła?
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją Alexę! ^^
OdpowiedzUsuńZachwycające:) i lalka i czapki:)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie *o*
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Blythe najlepiej wygląda w czapce. ;)
OdpowiedzUsuńJeju ale ona piękna <3
OdpowiedzUsuńPierwsza czapa jest naprawdę .... piękna :3
Druga też ale pierwsza mi do gustu bardziej przypadła :D
Tak, jak nie lubiłam Blythe.. tak teraz przepadłam :D
OdpowiedzUsuńMatylda rudej i Alexa chyba mną zmanipulowały.. chcę blajta! ;)
Nie no nie mogę.. Pierwszy raz tak podoba mi się Blythe!
OdpowiedzUsuńA czapki cudowne!
Śliczna ta twoja Alexa *-*
OdpowiedzUsuńbiała the best!
OdpowiedzUsuń