Chciałabym bardzo podziękować
Sarze i Paulinie
za niespodzianki,jakie mi zrobiły.
Od Cytrynki
dostałam piękną,wesołą kartkę świąteczną.
Natomiast Paulina obsypała mnie wisiorami,
dostałam też mini laleczkę (którą przechwyciły moje Ogony)
i kolczyki.
A to Flo-broszka:
i wisior
Bardzo,bardzo dziękuję :*
Te wisiory są niesamowite,zwłaszcza dla kogoś,
kto lubi się obwieszać na co dzień,jak ja.
Teraz lalki mam cały czas przy sobie :)))))
Kiedyś pokażę Wam moje dwa manekinki od wisiorów,
których mam całe mnóstwo.
Sama nawet nie wiem ile,bo przestałam liczyć.
Jestem jak sroka.
Mój Cynamonek trochę naburmuszona,
bo obiecałam jej zmianę,
i biedulka doczekać się nie może...
Cynamon jest śliczny ;) i gratuluję obdarowania prezentami ^^
OdpowiedzUsuńCynamon to jedna z najpiękniejszych dali jakie widziałam kocham ją po prostu to samo mam z twoją Alexą i Lou! Masz cudowną gromadę!
OdpowiedzUsuńCudne rzeczy dostałaś! ^^
OdpowiedzUsuńA curz to takiego chcesz w Sue zmienić?
OdpowiedzUsuńProsiłabym o POPRAWNE pisanie.BEZ błędów ortograficznych. Okrutnie mnie denerwuje tego typu maniera.
UsuńA co zmieni się w Cynamonie wszyscy zobaczą ^^
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCudowne rzeczy dostałaś! ^^
OdpowiedzUsuńCynamonek ma śliczną bluzę z duszkiem ;)
Cieszę się, że wszystko dotarło :) buziaki i pozdrowienia :) jeszcze w klimacie świątecznym ;)
OdpowiedzUsuńFajne te niespodziewanki, a Cynamon w tym anielskim wcieleniu po prostu ...brak słów :)
OdpowiedzUsuńsłodkie niespodzianki!!!
OdpowiedzUsuńwisiorek i broszka są genialne
OdpowiedzUsuńWisiorki piękne. Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńO jejku, dopiero teraz zauważyłam ten post :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba ^^
Wisiory od Pauliny też śliczne :)