Ale zanim dojdę do sedna sprawy,
chciałam podziękować Wam za życzenia.
Bardzo mi miło,że tyle osób się wpisało.
Zwłaszcza,że ja nie składałam życzeń na blogach.
Zrobiłam tylko wpis u siebie.
A to dlatego,że święta przechorowałam.
Ba ! Byłam nawet w szpitalu na izbie przyjęć
w samo Boże Narodzenie.
Tak mnie zmogło.
No.Ale dzisiaj już trochę lepiej się czuję.
I tak sobie leżąc,w przerwach między skokami temperatury
podjęłam pewną decyzję.
Lalkową.
Chcę sprzedać Blythe Peppermint.
Pomyślałam,że Alexa mi wystarczy.
Sasasasa !
Sprzedana
Pozdrawiam ciepło
:)
Zabije cię x.x bo jutro zamawiam lalkę!
OdpowiedzUsuńwracaj prędko do zdrowia!!!
OdpowiedzUsuńOsobiście preferuje simply mango, ale myśle, że ktoś się zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńA ... Kocham twoją Alexę ;3
Niech Pani wraca szybko do zdrowia :3 Mam nadzieję, że znajdzie dobrą właścicielkę/ dobrego właściciela. A i mam pytanie. Czy mogłaby Pani kiedyś w poście zrobić porównanie wielkości blythe dal i pullip? Byłabym wdzięczna :3
OdpowiedzUsuńuuu muszę zapytać się mamy :D niedługo dostaję wypłatę więc....Może,może ;)
OdpowiedzUsuńFajna jest :)) To dobrze, że potrafisz podjąć definitywną decyzję. Nie tak jak większość :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Twojej Polci dobrego domu.
Bardzo fajny blog.Pozdrawiam. Zapraszam na mój blog http://pullipy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOoo kurczę, muszę się zastanowić, zawsze lubiłam ten model :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, to jest według mnie najładniejszy model! Ja mojej Peppy przerobionej nie sprzedam za żadne skarby, ale przerabiam właśnie drugą peppermintkę i niedługo przerobiona będzie na sprzedaż... Może warto się jeszcze zastanowić, to bardzo lubiany i trudno dostępny model! W każdym razie powodzenia :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to również najpiękniejszy model.Jednak potrzebuję pieniędzy,a z nią nie zdążyłam się zaprzyjaźnić na dobre :/
UsuńŻal jest,ale co zrobić ?...siła wyższa. Kiedyś może sobie kupię raz jeszcze Peppermintkę.
Osobiście nie przepadam za blythe, ale twoja Alexa to plastikowy cud :3
OdpowiedzUsuńDziękuję ^_^ Alexa rzeczywiście jest fajna.
UsuńOjej . Nawet nie doczekała się re-paintu :-( szkoda
OdpowiedzUsuńMnie ta lalka przerażała, dobrze że ją sprzedałaś :D
OdpowiedzUsuń