piątek, 24 sierpnia 2012

Nju wig !

Zaszalałam i kupiłam Lou włosy.
Jest to wig od Monique.
Powiem wam,że to pierwszy mój wig,
który wręcz idealnie leży na głowie lalki!
Nic nie odstaje,jest dopasowany jak gdyby był robiony na miarę.
Poza tym sam włos jest bardzo cieniutki,miękki,delikatny.
Na żywo wyglądają jak prawdziwe.
No i ten przedziałek w zygzak na czubku ...
Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.
Muszę się przyzwyczaić do nowego wizerunku Lou
w "prawdziwych" włoskach.
Wygląda troszeczkę poważniej,
no ale w końcu w niedzielę minie rok,jak jest ze mną...

Włoski są długie,wygladają na podatne na układanie.
Myślę więc,że jakieś kucyki lub warkoczyki da się z nich wyczarować.

















I wspomniany zygzak !







:)






***





Świnka została upolowana !
Dziękuję :)












26 komentarzy:

  1. Ślicznie jej w tym wigu, co do materiału z jakiego jest wykonany to chyba tak jak mojej Kalisi wig. Jestem w nim po prostu zakochana, tak jak piszesz, jest mięciutki i jak prawdziwy, i co najlepsze w ogóle się nie mechaci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie...Moja Cynka też miała super gatunkowo - mięciutki,pachnący.Ale te od Monique są inne,w sensie jeśli chodzi o sam włos.No,w każdym razie miałam u siebie dużo wigów,ale ten jest na I miejscu :)O woolach nie wspominam i nie biorę pod uwagę,bo one są bezkonkurencyjne ^^

      Usuń
  2. JEST CUDNA W TYCH WłOSKACH jeszcze bardziej niż przedtem ! prosiak dla lalki, dobre dobre xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Hi hi :D Niech zgadnę - kupiłaś go na ebay :D Też go chciałam, ale zwlekałam z zakupem, bo... pomyślałam, że bardziej pasuje do Lou niż Faye :D Zawsze byłam ciekawa jakie są wigi Monique. Skoro mówisz, że fajny, to sobie "zapoluję" na jakiś blond lub jasny brąz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) On jest taki typowo lou'siowaty ;)zastanawiałam się nad nim trochę,bo cena jednak zabijała :/ Ale teraz nie żałuję.Jak gdzieś wylukasz wiga od Monique - bierz! to rewelacja jest normalnie.Gatunkowo jest lepszy niż ten od For my doll.

      Usuń
  4. Jest śliczna w tych włoskach ;-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Doroślej wygląda, ale i tak jest słodka :D u mnie sa prosiaki, w zabawkowym nawet jest specjalnie taki wydział Schleich, ale są same różowe bodajże :)

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę ,że nie tylko ja rozmyślam nad nowym zwierzątkiem :) Tosia ma orzeszka a Anabella jak wróci też by chciała jakieś :) zwierzaki z tej firmy są świetne , ja jak w Toruniu jestem zawsze je podziwiam w smyku :) ale na świnkę bym nie wpadła hehe :) aż chyba dzisiaj usiądę i zrobię zwierzątko dla Ann :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny wig! Owszem, wygląda doroślej, ale i tak wciąż jest malutkim, słodkim skarbem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. prze-cu-dnie Kocham rudzielców ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny wig! Wiesz,w innym kolorze włosów bym jej nie widziała.Zdecydowanie rudy to kolor Lou !

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie trochę wydoroślała, ale i tak jest słodka :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny, rudy kolor! Słyszałam, że z Collectą są czasem jakieś problemy, farba szybko się ściera i materiał jest jakiś siajowaty. Nie wiem jak jest ze świnkami, czytałam gdzieś na forum że tak się dzieje z końmi, ale ja mam jednego i wszystko jest ok. Dranie, że nie mają takich figurek w Twoim Smyku, u mnie nawet w Rossmannie stoi wielki regał :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lou w tym nowym wigu wygląda świetnie. Do twarzy jej w rudym, a ja dodatkowo przepadam za takim kolorem włosów :)))
    Udany zakup jednym słowem...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Najpierw myślałam, że to prawdziwe świnki.... xD

    OdpowiedzUsuń
  16. Lue wygląda obłędnie!kolor mega!! no i ten przedziałek!

    OdpowiedzUsuń
  17. Trochę się grzeczniejsza zrobiła w tym wigu :). Ogólnie bardzo jej ładnie :3.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń