Jak już pisałam na pingerze - wkrótce moja Littlefee zyska nju oblicze.
Nie nazywam jej z imienia,ponieważ dostanie je na nowo razem z oczami
(jakkolwiek by to nie zabrzmiało;)
W każdym razie zrobiłam coś,czego zwykle nie robię.
Otóż wymyśliłam sobie ją jako postać - w sensie,że jej historię.
Dzięki temu lalka do mnie przemówiła (!)
W końcu.Alleluja !
Mam w głowie jej wizję.
Wiem,jak ma wyglądać,jak być ubrana,
W jakich okolicznościach przyrody ją fotografować.
Mam na nią masę pomysłów.
Olśnienie całkowite !
Olśnienie całkowite !
W związku z tym sprzedaję jej ubrania (bluzy)
i trampki.
Gdyby ktoś reflektował dla swojej Yo-SD to tutaj jest oferta.
Teraz czekam tylko niecierpliwie na oczka,które mam nadzieję,
okażą się być strzałem w dziesiątkę !
A wtedy przedstawię Wam nową Littlefee i opowiem jej historię.
już nie mogę się doczekać! ^^
OdpowiedzUsuńCudna jest :) !!!
OdpowiedzUsuńA ja czekam na historię !
Hehe, zawiało grozą :D Nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńO rany... Bardzo intrygujące to wszystko :-)
OdpowiedzUsuń` Już nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńTeraz tylko muszę czekać:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuń