niedziela, 24 czerwca 2012

Cynamonowe wędrowanie (2)

Przyznam,że do wędrówek po mieście 
zainspirowały mnie wpisy Honor
To naprawdę fajny pomysł na pokazanie wielu ciekawych rzeczy 
dotyczących swojej miejscowości
z perspektywy lalki.
 Dlatego Cynamonowe wędrówki wejdą na stałe 
do naszego blogowego zakątka.
Dzisiaj kolejny odcinek.
Wstałam rano już z wizją tej sesji.
Projekt musiał zostać zrealizowany w trybie natychmiastowym.
Rzecz dzieje się na Starówce,
która dzisiaj nie jest w centrum uwagi,
tylko jej "mieszkańcy"
Zapraszam na fotorelację
z Cynamonowej wycieczki !






































































C.D.N.



25 komentarzy:

  1. OMG TYCH ZDJĘĆ NIC NIE POBIJE ! ! ! :D Jaka świetna sesja z gołębiami. Gratuluję kochana to są mistrzowskie zdjęcia. Cudo -nie mogę się napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała sesja! Uśmiałam się za wszystkie czasy :D
    Mam nadzieję że gołębie zbyt mocno nie poturbowały biednej Sue ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę wspaniały pomysł z tymi odcinkami !
    Nie mogę się doczekać następnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajnie że "wchodzi na stałe" heh :D
    Niezły sponsor :D

    OdpowiedzUsuń
  5. gołąbki najadły się sponsora :) nie mogę się doczekać następnej części fajowskie zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  6. I weź tu lalko bądź dobra dla gołębi....
    Fajna sesja, cieszę się że zobaczę więcej Twojego cudownego miasta.

    OdpowiedzUsuń
  7. hahaha o kurcze świetne zdjęcia :) ja robiłam Tosi zdjecia w toruniu i tez mialam ;taki pomysł żeby jej z gołębiami zrobic , a Twoje zdjecia sa swietne

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdziwiony gołąb jest najlepszy! Choć cała historyjka świetna!
    Ja to bym się bała ustawić swoją lalkę wśród gołębi... Wróble czy sikorki to może jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bombowa sesja, a jak naturalnie wyszła. Jakby te gołębie faktycznie ją tam lekko poturbowały. Grauluję!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Najfajniejsze fotostory lalkowe jakie widziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Fotki podziwiam to wszystko wygląda tak naturalnie ,świetne oko gratuluje .

    OdpowiedzUsuń
  12. ostatnie mnie zagieło ^^ świetne

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczne zdjęcia! Świetna historyjka :D

    OdpowiedzUsuń
  14. hahah ta historyjka powaliła mnie na łopatki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Niesamowite:) Ja się boję gołębi...w ogóle ptaków... brawa za odwagę dla Cynamonki...

    OdpowiedzUsuń
  16. ♥♥♥ M I S T R Z O S T W O ♥♥♥
    Uwielbiam Twoje fotorelacje i straszliwie się cieszę, że choć ciut maczałam w Tym palce :D O to właśnie mi chodziło ;)
    Z zapartym chem czekam na więcej :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale niezłe zdjęcia :D Ja chcę 3 część :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Sesja z gołębiami - cuuuudna! A odkrywanie miasta z perspektywy lalki uwielbiam :) Tyle że zabieram Blythe ze sobą. Choć gorzej pozuje (w życiu nie uklękła by jak Dal), to jakoś mnie się o nią boję.

    OdpowiedzUsuń
  19. ` Hahaha :D Świetne zdjęcia! Uśmiałam się jak nigdy ! :D Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg Twoich wędrówek :D

    OdpowiedzUsuń
  20. brr nienawidzę gołębi :(
    Sesja boska, naprawdę full real, ale gołębie brrrr

    OdpowiedzUsuń
  21. O mateczka....,ale sesyjka PIĘKNA!!! to, jest to!. Gołębie odebrały ją jak prawdziwego człowieka :). Sponsor się sprawdził w 100% :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Hah. :) Że te gołębie się jej nie przestraszyły . :)

    Najlepsze sponsorem był słonecznik ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Słonecznik...
    Rzecz bez której ta wycieczka by się nie udała.;D

    OdpowiedzUsuń