Prezentacja spodni,które powstały w czwartek.
W sumie to dwie pary z czterech,które uszyłam.
Do kompletu bluzki z naszywkami i agrafkami.
Takie a'la leniwe.
Bluzka Sue ma nawet nacięcia na ściągaczach,
coby wyglądała na taką trochę znoszoną.
Zdjecia miały być w cieniu,
ale gdzie tu znaleźć cień w 30 stopniowym upale ...?
Dlatego jest,jak jest.
Lepiej nie będzie.
No chyba,że zechce mi się raz jeszcze z nimi wyjść pod wieczór .
Ale wątpię,gdyż niezobitsowany Cynamon doprowadza mnie do białej gorączki.
:/
No chyba,że zechce mi się raz jeszcze z nimi wyjść pod wieczór .
Ale wątpię,gdyż niezobitsowany Cynamon doprowadza mnie do białej gorączki.
:/
I to by było na tyle w dzisiejszym odcinku ...
Piekne!!!!I ten szary kolorek,miodzio!!!
OdpowiedzUsuńMowilam ze to proscizna:))))) Ja tam Ci zazdroszcze tego ze takie cuda potrafisz,bo ja jednak duzej czesci niestety nie:/
No mówiłaś :) A Ty nawet nie gadaj babo,że czegoś NIE potrafisz,bo uduszę ;p
UsuńJak zwykle mistrzostwo świata!!! Dziewczyny wygladają w nich obłędnie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękować :)
Usuń` Uwielbiam zdjęcia na których jest Sue z Cynką <33
OdpowiedzUsuńDziewczyny wyglądają na zadowolone, wyglądają jakby własnie ktoś przerwał im zabawę na podwórku żeby zrobić zdjęcie. Świetnie jak zawsze. Ucałuj je od cioci Weroniki! ;-)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie łobuziaki :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie obie dziewczyny stanowią zgrany duet kolorystyczny :) Ubranka są świetne jak zwykle :) Pamiętam jeszcze jak marudziłaś przy pierwszej w swojej karierze bluzie :D A teraz wystarczy spojrzeć - perfekcja ;)
OdpowiedzUsuńSuper bluzy (jak zawsze zresztą). Cynamon :) i Cyncia wyglądają razem przesłodko
OdpowiedzUsuńNie no super :D Zazdroszczę ci takiego talentu :P Ja to bym tak nie potrafiła. Jeśli będziesz miała czas ( i ochotę ) to zaglądnij też na mojego bloga : pullipan.blogspot.com
OdpowiedzUsuńprzecudowne te ubranka!
OdpowiedzUsuńAż się napatrzeć nie można.... :)
Słodziaki! Ubranka mają świetne jak zwykle ;)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie świetne ubranka. Ale na takich modelkach to nawet worek po ziemniakach zmienił by się w oszałamiający ciuch :)
OdpowiedzUsuńCudowne! Tak mi się podobają że szok
OdpowiedzUsuńJakież rozkoszniaki!
OdpowiedzUsuńI tak pięknie prezentują się w ciuszkach przez Ciebie uszytych.
Jak to było? " Cud, miód i orzeszki"!!!!