poniedziałek, 16 stycznia 2012

Snow day

Śniegu ci u nas pod dostatkiem...
Saneczki poszły w ruch !









... a śnieg + sanki = szaleństwo









Pozdrawiamy śnieżnie !



20 komentarzy:

  1. A gdzie ma rękawiczki? ;) Rączki na pewno jej marzną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę,że bardziej od rękawiczek przydałyby się jej gogle ;D

      Usuń
  2. Ale tak sama na saneczkach? We dwie lub trzy by się lepiej bawiły;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rany Julek! Fantastyczne zdjęcia :D
    gdzieś Ty takie fajne sanki wyczaiła?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ślicznie :* Zazdroszczę! U nas nie ma śniegu! Zapraszam na mojego nowego bloga o lalce... której jeszcze nie mam ale niedługo się pojawi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mala Lou szaleje :) uwielbiam ja! :)) swietne ma te male saneczki :)) (komentuje za opcja odpowiedz bo cos mi sie zepsulo:P..)

      Usuń
  5. Też się na sanki muszę wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lou miała na pewno ubaw po pachy !a sanki są boskie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sanki nadal wymiataja!:)
    U mnie tylko szron a i tak wcale nie tesknie za sniegiem;w kraju w ktorym nie mozna normlanie kupic zimowych opon,nie ma gdzie przechowywac letnich,a sklada sie ono cale z mniejszych lub wiekszych gor to ja za zime bedac kierowca senkju wery kurna macz:)
    Loulella mnie zachwyca kazdego dnia na nowo,albo wciaz tak samo (ciezko zdecydowac)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne Zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ależ słodkie saneczki! i Louśka taka cudowna w tym bereciku!!

    OdpowiedzUsuń
  11. ojejku, jakie saneczki! cudne:D Lou wygląda na nich przeuroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie sanki są świetne:) I z pewnością się na nich super zjeżdża:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeju! Cuda!!! <3 a saneczki wspaniałe. Przeurocze to zdjęcie ze śniegiem na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaaaaaaa ślicznie!!! Lou+śnieg=szaleństwo ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Drugie zdjęcie to istne cudo:) Ale jej przywaliłaś ta śnieżką, oj ty :D

    OdpowiedzUsuń
  16. gdzieś Ty te sanki wyczaiła? :D
    ktoś jej śniezką przywalił czy spotkanie 3 stopnia z ziemią zaliczyła? :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzecie zdjęcie jest niesamowite. Przyłączam się do pytań Rudej Myszy!

    OdpowiedzUsuń