piątek, 1 marca 2013

Mrau !

Jeszcze raz Alexa.
Tym razem w szarej czapie.
Z kokardką dla elegancji.









Pytacie mnie o bluzeczki komiksowe.
Na pewno kilka uszyję.
Mam też fajny materiał w czachy,na sweterki.
Ale nie bardzo mam kiedy szyć.
Cały czas siedzę w Kłaczkoczapach.
Jak już się z nimi uporam,
to coś  machnę na maszynie.
 Chcę,ale się nie wyrabiam na zakrętach.
Bo,Moi Kochani,poza blogiem i lalkowaniem
zajmują mnie bardzo przyziemne rzeczy,
takie jak praca...









Pozdrawiam cieplutko!


5 komentarzy:

  1. Jak mi się te czapy podobają! Ach! Jakbym mogła wyprodukować troszkę kasy, to bym zamówiła kilka...jedną dla middie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym kupic taką kocią czapkę dla mojej dal Melize :)

    OdpowiedzUsuń