...a wraz z nią zmiany.
Powiew świeżości.
Moja żywiczna gromada zostało mocno zmieniona.
Na chwilę obecną w witrynce siedzą tylko dwie pukisie.
Louella i Florentynka.
I tak zostanie.
Zawężyłam liczbę maluchów do sztuk dwóch,
w tym samym rozmiarze.
Do nich dołączą - jedna szybciej,druga później -
dwie większe żywice MNF.
Reasumując,moja gromada będzie w miarę ujednolicona.
Wszystkie z FairyLandu:dwie PukiFee,dwie MiniFee.
Na chwilę obecną nie mogę się skupić na szyciu,
tak jestem skoncentrowana na tym oczekiwaniu
i zestresowana nim.
Mam tu na myśli głowę mojej wampirki...
Jak do mnie dotrze,odetchnę z ulgą.
No.I tak się sprawa przedstawia.
Zostawiam Was z Alexą,która też czeka.
Na spodnie i koszulkę.
A czekanie umila sobie rozmową z inną Blythe.
Inną ...?
- Hmmm....??
Edit
I ja, i Alexa jesteśmy uszczęśliwione.
Paczki dotarły !
Ciuszki Alexy są piękne !
A główka mojej wampirki na żywo wy-mia-ta !!!
Ale o naszych przesyłkach - w następnych odcinkach.
Sasasasa !!!!
Hmmm... ? ;)
OdpowiedzUsuńDuże zmiany, a Alexa jest strasznie urocza :3
OdpowiedzUsuńCukier mi podskoczył ;)
OdpowiedzUsuń:DD
OdpowiedzUsuń