Dla przypomnienia,
że są
i mają się dobrze.
Na pierwszy ogień idzie Florentynka.
Grzeczna i ułożona.
Nie sprawiająca kłopotów.
No i Lou,
ulubienica tłumów,
która nie usiedzi w miejscu minuty ...
Uwielbiam zdjęcia na mchu...
Tym bardziej się cieszę,
bo nasza miejscówka jest mchem usłana.
Fajnee... *-* Super planer, a te 2 lalki są przesłodkie. :D
OdpowiedzUsuńAle suodziaki :3
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia ♥ ^-^
OdpowiedzUsuńFlorentynka jest moją ulubienicą :3... ale obie słodka
OdpowiedzUsuńLou, Lou, Lou, Lou , Lou <3
OdpowiedzUsuńpowrót furków?
OdpowiedzUsuńLouśka jak najbardziej-furek to jest to :D bez niego jakoś dziwnie było, mniej charakterna się stała. Ale do Flo bardziej mi pasował ten zwykły wiguś, wyglądała w nim tak słodziutko :3 szkoooda, że do furka też wrociła :3
No...wróciła trochę z konieczności,bo tego ślicznego wiga muszę sprzedać :/
UsuńDo Luelli pasuje ten chomiczek czy tam myszka ;3 Tęskniłam za twoimi panienkami ;D
OdpowiedzUsuńooo,Flo!dawno jej nie widziałam :) ślicznie wyglądają oba szkraby!
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńLou jest przecudna na zdjeciach!
Ja najbardziej uwielbiam Lou. Flo jest bardzo ładna, ale nie ma w sobie takiego 'czegoś' :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam Lou w tym wigu.
Lou bez furka to nie była Lou :D tak jest dobrze :D
OdpowiedzUsuńObie prześliczne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Lou w furku, sliczna jest:3 A Flo też lubię w furku ^^
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jak na nie patrzę to się napatrzeć nie mogę :D
OdpowiedzUsuńSłodziaki po prostu :D
Ślicznotki! :))
OdpowiedzUsuńLou tęskniłam hehe >_< XD
OdpowiedzUsuńFlorentynka kopelat XD
mech jest fantastyczny był moim głównym tematem wystawy poplenerowej xD
OdpowiedzUsuńZdjęcia na nim są zawsze fantastyczne, po prostu uwielbiam :D
` Oj brakowało mi tych pyszczków. :)
OdpowiedzUsuńCześć dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń