Dzisiaj w duszkowym klimacie.
Cynamon przerobiona na szaro,
ale w szarościach jej do twarzy.
Uwielbiam jej nowy strój i sama siebie podziwiam za jego uszycie.
Bo jak wiadomo - skromność - to moje drugie imię...
Voila !
I tym to duszkowym wpisem żegnam się na calutki tydzień.
Pozdrawiam ciepło !
;-D
Śliczny strój! ♥
OdpowiedzUsuńWszystko idealnie do siebie pasuje *-*
Nie oszukasz mnie Lou! Wiem, że to Ty! Poznaję po oczach :D
OdpowiedzUsuńCynamon w szarościach prezentuje się "przerażająco" dobrze :)
Komplecik śliczny i jakie fajne ma Sue butki.
OdpowiedzUsuńDuszek na ostatnim zdjęciu (to Lou prawda?) rozbraja. Miłego wyjazdu życzę. :)
Cynamon w szarym *_*
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie nad szarym dla mojej Katy ;D szary podobno do wszystkiego pasuje, prawda..?
śliczne ubrania i zdjęcia. Nie mogę się napaczeć na te buty cynamonka *.* masa bluz? ojej, na pewno coś kupię!
OdpowiedzUsuńCynamonowi w szarym, tak jak to Pani stwierdziła do twarzy. ^w^ I oczywiście będziemy z niecierpliwością czekać na ciuszki.
OdpowiedzUsuńJaka super bluza jejku <3 Uwielbiam ten komplecik, boski jest a szarość też lubię ^^ Miłego wypoczynku ? ;) I czekam na kolejną pociechę i arrival;)
OdpowiedzUsuńGenialny komplecik!
OdpowiedzUsuńMam pytanie: Na jakiej stronie kupujesz wigi i średnio za ile?
Zależy jakie wigi ? Cynamon i Emma mają wigi oryginalne. Cynka miała wiga od Fatiao (80 zł)
UsuńA żywiczki to różnie...ta najmniejsza ma wiga z Fairylandu za 21$ plus 6$ przesyłka. Wig Mojry kupiony z drugiej ręki cena 30$. Furki połowę tańsze około 40 zł z przesyłką już.Tak coś koło tego...
Dziękuję :)
UsuńSue jest śliczna ;) Lou przeuroczo wyszła...znaczy, duszek ;)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu życzę.
Łiii jaka duszkowa bluza!!! lowe lowe!
OdpowiedzUsuńhehe Lou zawsze umie rozbawić ;)
OdpowiedzUsuńLou - miszczostwo :D
OdpowiedzUsuńWiesz , że mas zprześliczne lalki, prawda ? ^^
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie super. :D A komplecik cudny. :o
OdpowiedzUsuńśłiczniutki kmpecik,ale TE BUTYYYYYYYYY,wypasione!!!
OdpowiedzUsuńFaktycznie^^ Buty wymiatają.Ręka mi się cofała z rok czasu,ale w końcu się złamałam i spełniłam to butkowe marzenie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAch, Cudoo bluza...
OdpowiedzUsuńBuciki - REWELACJA!!!
A (chyba) Lou, ZNAKOMITA!
Sue w szarościach genialnie buty to taka wisienka na torcie :D
OdpowiedzUsuńOja, ta bluza mnie urzekła ^.^!
OdpowiedzUsuńsuper szykujesz lalkę na hallowen
OdpowiedzUsuńhej. ;3 Super blog! Świetne wpisy! *.* Serdecznie zapraszam do siebie na: www.moodoox3.blogspot.com i zachęcam do komentowania i obserwowania. <3 Gorąco pozdrawiam. :*:*
OdpowiedzUsuńojejku jaka cudna bluza <3 zazdroszcze talentu do szycia, ja niestety takiego nie posiadam xD
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Przepiękna ubranka, tak jak i Su <3 A jakie te butki cudne! *O*
OdpowiedzUsuń