Mogłabym całymi dniami pstrykać jej zdjęcia.
Nie wierzę,że jest moja ...
Dlatego teraz będę Was zamęczać fotkami Mel.
Sasasasa !
I powiem,że coraz lepiej idzie mi szycie
Voila !
... za chwilę lecę na dwór,
co by zrobić Mel sesyjkę na pniaczku
W new kiecce
A co !
;D
fajna kieca Ci wyszła ^^
OdpowiedzUsuńMelci nigdy za wiele także męcz nas, męcz tymi zdjęciami!
Tylko o Emmie nie zapomnij całkiem bo się zapłacze w kącie gdzieś ;)
Très très belle robe! c'est toi qui l'a faite?
OdpowiedzUsuńruda mysz - A dziękować :) Co do Emmy,to faktycznie - siedzi w kącie i tylko patrzy na to,co się dzieje.Minę ma niewesołą ;D
OdpowiedzUsuńtrisquette - Merci beaucoup! I made the dress herself :)))
Wow,naprawdę sukienka wyszła Ci super!
OdpowiedzUsuńI Ty mówisz,że szyc nie potrafisz, no wiesz! :)
Vitis - powiem Ci,że to szycie zaczyna mi się podobać.Powoli układam se w głowie,co i jak zszywać.W każdym razie rozkręcam się hehehe ;D A jak się rozkręcę,to się dopiero zacznie szycie ;))))))))))))
OdpowiedzUsuń