Dorwałam cienki materiał a'la jeans
i uszyłam testowe pantalonki.
Coś mi jednak w nich nie gra...
Muszę opracować odrobinkę inny wykrój
i jak wróci wena,to kilka sztuk uszyję.
Na chwilę obecną jednak weny brak...
Nic mi nie wychodzi spod igły.
Co zacznę szyć,to wyrzucam.
A wracając do tych testowych spodenek,
to prezentują się tak:
***
Pees. Jutro zabieram Cynamona do miasta,
bo jest fajne zdjęcie do zrobienia...
Cynka próbowała zabawić się w przewodnika,
ale Sue jakby lepiej to wychodzi.
Zatem oczekujcie wpisu z cyklu Cynamonowe wędrowanie.
Sasasasa !
Spodenki są fajne , nie wyszły tak źle :)
OdpowiedzUsuń:) Widziałam jak zrobiłaś notkę, potem dałaś ją do przeróbki i nie zdążyłam dodać komentarza :D
OdpowiedzUsuńChoć te zdjęcia są zdecydowanie lepsze i kolory nie są zakłamane ; )
A spodenki - cudo !
te spodenki są świetne! ;) fajnie ci wyszły! ^^
OdpowiedzUsuńFajnie,ale po zmianach (dla was niewidocznych) będą jeszcze fajniejsze :)
UsuńSpodenki sa ekstra!!
OdpowiedzUsuńMi też się podobają ^^ ale czekam na zmiany ^^
OdpowiedzUsuńAle fajniaste pantalonsy! :D
OdpowiedzUsuńpantalonki boskie! Skąd ja znam tą bluzkę? a raczej mufike
OdpowiedzUsuńfajne spodenki czekamy na zmiany
OdpowiedzUsuńŚwietny krój :)
OdpowiedzUsuńZawsze mi się podobały takie spodnie :)
Fajne pantalonki!może węższe w pasie zrobić,nie w gumkę?
OdpowiedzUsuńGatki wyszły świetnie :) Nie ma do czego się przyczepić ;p
OdpowiedzUsuńSpodenki są świetne . ♥
OdpowiedzUsuńCynka jest bardzo urocza - jak lubię - a w tych pantalonkach wygląda już całkowicie i niezaprzeczalnie cukrowo : ) Bardzo mi się podobają takie ubranka.
OdpowiedzUsuńMnie tam w nich WSZYSTKO gra:] Sa swietne!!!Az mnie sie zachcialo szyc,po tylu dniach zaczynam chyba lapac wene:]
OdpowiedzUsuńDzieki!!! (misiu,rysiu,pysiu zdzisiu::)
Luuubię takie luźne gatki :) Bardzo "smaczną" bluzeczkę ma Twój cukiereczek :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńSama bym takie założyła;D
A czemu resztę wyrzucasz???
Jeżeli te rzeczy które wyrzucasz, wyglądają tak jak te spodenki, to robisz wielki błąd...
` Cynka we wszystkim wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńFajniutkie :) Coraz bardziej podoba mi się taki styl :)
OdpowiedzUsuńA moja Blythe zażyczyła sobie dzwonów... więc wczoraj pół dnia kombinowałam wykrój i coś w końcu wyszło.
Fajne spodenki .
OdpowiedzUsuńEee tam, przesada, spodenki są super :D A Cynka ma suoer fryzurę :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pantalonki.. :)
OdpowiedzUsuń