niedziela, 27 marca 2011

W kwiaty

Sukienka całkowicie w nieemmowym klimacie.
Ale jako że nie miałam w domu innego materiału,
to jest właśnie taka.


Teraz muszę się zaopatrzyć w tkaniny
i rozpoczynam produkcję ubrań,
bo już załapałam o co kaman.


I jeszcze Emma uwięziona:


Stojak od października przeleżał w szafie,
bo nie wiedziałam,że się go teleskopowo wysuwa ...
Dopiero wczoraj,przez przypadek,to odkryłam.
A myślałam,że jakiś zepsuty mi się trafił.
No cóż ...
Człowiek uczy się przez całe życie
;D


5 komentarzy:

  1. śliczna fajna masz biżu na ostatnim zdjęciu na tym stojaku na bizuterie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Emma wygląda zaskakująco dobrze w tych kolorach. Musisz jej uszyć więcej rzeczy w tych kolorach, wyciągnij ją trochę z mroku :P

    i muszę się przyznać, że po przeczytaniu kawałka o stojaku, poleciałam od razu do swojego pokoju i.... moje też nie były zepsute :D hahaha!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka w naprawdę wiosennych kolorkach. Zauważyłam też,że dobrałaś kolorystycznie skarpetki:) A torebka i pasek idealnie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie :)
    a jaka śliczna koronka na dole sukienki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. No ba ! Koronka najfajniejsza jest ;D

    OdpowiedzUsuń