och to tak jak i u nas...dziś rano po wejściu do pokoju okazało się że choinka po sylwestrowej nocy leży padnięta na podłodze....bombeczki....były sobie...przed następnymi świetami czekają mnie zakupy
:)) U nas ,zaraz po ubraniu choinka się przewróciła,bo była zbyt obciążona z jednej strony.postała oparta o ścianę przez święta i ją rozebraliśmy.W następnym roku kupujemy mniejszą ;)
Już? co tak wcześnie ją rozebrałaś?
OdpowiedzUsuńz nerwów pewnie,co? hehe :D
och to tak jak i u nas...dziś rano po wejściu do pokoju okazało się że choinka po sylwestrowej nocy leży padnięta na podłodze....bombeczki....były sobie...przed następnymi świetami czekają mnie zakupy
OdpowiedzUsuń:)) U nas ,zaraz po ubraniu choinka się przewróciła,bo była zbyt obciążona z jednej strony.postała oparta o ścianę przez święta i ją rozebraliśmy.W następnym roku kupujemy mniejszą ;)
OdpowiedzUsuń