środa, 20 stycznia 2016

Liszka

MNF ShuShu

















4 komentarze:

  1. Spojrzenie spode łba naprawdę urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się MNF już jakoś tak opatrzyły, bo ostatnio wszędzie ich pełno, ale takiej jak Twoja to drugiej nie ma :) Jest śliczna! ShuShu to strzał w dziesiątkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. intrygujące stworzonko :DDD

    zauroczyły mnie perełki wzdłuż
    bluzeczki - świetnie kontrastują
    z nieco grunge'ową całością...

    OdpowiedzUsuń
  4. Rety, ale jest świetna. Co zobaczę takie cudo, to moglabym mieć. Dobrze że nie mam tyle kasy, bo bym musiała się wynieść z domu....
    Panna rewelacyjna.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń