poniedziałek, 15 czerwca 2015

Lalki

Kilka portretowych zdjęć moich podopiecznych.




Pea
jako wzorowa uczennica









Skupiona mina,bystry wzrok...










A po lekcjach lepi pierogi.Z truskawkami.
I jak tu jej nie kochać ?














Melba
Opalona buzia,rozwiany włos.











Zawsze chętna do wypadu w teren.













I na koniec
Muriel
Mała,smutna dziewczynka bez zapałek...










5 komentarzy:

  1. Jooo ;-; Wszystkie są takie cudne! Pierwszy raz widzę Peę (jeśli tak to się odmienia) i jest CUDOWNA, zresztą tak samo jak Muriel. Ale i tak Melba to pierwsza blythe, która mi się spodobała :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Melba według mnie najpiękniejsza z tej gromadki, ale pozostałe także cieszą oczy urodą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pea skradła uwagę swą figlarnością
    i pozorną nieśmiałością :)))
    a Muriel - niczym mała Poca - miód...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejku, Muriel (piękne imie) ma na swój sposób niesamowicie realistyczną twarz ^^

    OdpowiedzUsuń