środa, 7 maja 2014

Kawałek tęczy !

Dzięki uprzejmości Agnieszki,
(której raz jeszcze dziękuję)
weszłam w posiadanie takiego oto kolorowego kłębka:














Od razu złapałam za szydło
i........................
powstała wesoła czapa.
Już kiedyś pisałam,że dla mnie Blythe,
to tylko w czapie.
Następnie zapakowałam Polę razem z Zorką5 do torby
i teraz możecie popatrzeć
 na mój prywatny
kawałek tęczy
Voila !











































































Czapkę robiłam dwa razy dłużej,niż poprzednie.
Paluchy bolą mnie do teraz.
Ale czegóż się nie zrobi dla kawałka tęczy ?
Dzisiaj zabieram się za kolejną.
Sasasasasa !!!!!



10 komentarzy: