Kilka zdjęć najpiękniejszej Pullip
jaka do tej pory została wypuszczona z taśmy.
Jak nie lubię lalek z firmowym makijażem,
tak w przypadku Niny nic bym nie tykała.
To ideał.
Niby wystawiłam ją na sprzedaż,
ale nie jestem do końca przekonana.
Cały czas się waham...
cudna z niej istota ;D Też uważam, że Nina jest jednym z piękniejszych pullipów ^^
OdpowiedzUsuńRzeczywiście śliczna :)
OdpowiedzUsuńZostaw ją, jest ładna i pasuje do Twojej kolekcji. Na pewno pięknie wygląda w herbacianych sukienkach :)
OdpowiedzUsuńMoja BFka ma na imię Nina :)Lalka jest naprawdę ładna, jednak czegoś mi w niej brakuje.
OdpowiedzUsuńTo jest moj ulubiony pullipowy model. Ale w sumie od mojej Purezzy (ktora ma na imię Nina xD) różni sie kolorem ust.
OdpowiedzUsuńPiękna jest, nie sprzedawaj jej ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://qkajusia-pullip.blogspot.com/
Nina zamieszka w moim mieście ,super ,że trafi do mojej koleżanki ,bo ją zobaczę :) mój nr 1 na liście pullipowej ,ale na szczęście już mam swoją też słodką pullipkę,więc nie będę zazdrościć ;) bynajmniej nie aż tak bardzo ;)
OdpowiedzUsuń