środa, 30 kwietnia 2014

Nina

Kilka zdjęć najpiękniejszej Pullip
jaka do tej pory została wypuszczona z taśmy.
Jak nie lubię lalek z firmowym makijażem,
tak w przypadku Niny nic bym nie tykała.
To ideał.



























Niby wystawiłam ją na sprzedaż,
ale nie jestem do końca przekonana.
 Cały czas się waham...


7 komentarzy:

  1. cudna z niej istota ;D Też uważam, że Nina jest jednym z piękniejszych pullipów ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Zostaw ją, jest ładna i pasuje do Twojej kolekcji. Na pewno pięknie wygląda w herbacianych sukienkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja BFka ma na imię Nina :)Lalka jest naprawdę ładna, jednak czegoś mi w niej brakuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest moj ulubiony pullipowy model. Ale w sumie od mojej Purezzy (ktora ma na imię Nina xD) różni sie kolorem ust.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna jest, nie sprzedawaj jej ;-)
    http://qkajusia-pullip.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nina zamieszka w moim mieście ,super ,że trafi do mojej koleżanki ,bo ją zobaczę :) mój nr 1 na liście pullipowej ,ale na szczęście już mam swoją też słodką pullipkę,więc nie będę zazdrościć ;) bynajmniej nie aż tak bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń