zachwyciłam się materiałem, z którego Melba nosi i bluzę i czapelindę - choć dziergane uszate również są ciekawe a z pewnością na zbliżające się chłody idealne ;DDD
Kocham twoje lale wszystkie najbardziej Blythe i Pestke cudowne są :) zawsze podziwiałam pomysły na makijaże i jak ubierasz swoje dyniaczki :) zapraszam do mnie nowa sesja Grell http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/
Ta lalka powala mnie na kolana :)
OdpowiedzUsuńzachwyciłam się materiałem, z którego Melba nosi i bluzę i czapelindę -
OdpowiedzUsuńchoć dziergane uszate również są ciekawe a z pewnością na zbliżające
się chłody idealne ;DDD
zarąbisty ten kapturkowy sweterek! milusi i cieplusi!
OdpowiedzUsuńAle ona śliczna i fotogeniczna! ;-**
OdpowiedzUsuńJakie urocze te Twoje Blajtki, a to beżowe ponczo z kapturem jest fantastyczne !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)))
Kocham twoje lale wszystkie najbardziej Blythe i Pestke cudowne są :) zawsze podziwiałam pomysły na makijaże i jak ubierasz swoje dyniaczki :) zapraszam do mnie nowa sesja Grell http://magicznyswiatkatherine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń