Wczoraj wieczorem, sąsiadka przyniosła mi pudełko,
które pod moją nieobecność odebrała od listonosza.
Dodam - pięknie ozdobione pudełko.
A w nim lalka,na którą czekałam.
Nie muszę dodawać,że moja radość była wielka,
zwłaszcza,że w chwili,kiedy sąsiadka pukała do drzwi,
ja starałam się zlokalizować przesyłkę,
której nawet nie było wpisanej w ten cały monitoring...
No, ale wracając do tematu - pudełko było fajnie ozdobione,
wewnątrz miły liścik i niespodzianki !
Zapachowa świeczka,pomadka o smaku coli
oraz oryginalny blytheowy piesek (!) który zawsze mi się podobał!
A lalka...............marzenie.
Przyznam,że bardzo się bałam,bo wolę kupować lalki gotowe,
gdzie widzę jak wyglądają.
W tym przypadku blythe była robiona specjalnie dla mnie,
według moich upodobań.
No i tu nigdy nie jest się pewnym efektu końcowego.
Bo mnie zadowolić pod lalkowym względem, graniczy z cudem ...
W każdym razie jestem zachwycona !
Baza lalki to tan factory,czyli taka jakby trochę opalona.
No i włosy.... reroot z alpaki w pięknym,świetlistym kolorze.
Są tak mięciutkie,że mogłabym ją non stop głaskać po głowie.
Ma trzy pary oczu ręcznie malowanych i jedne stockowe chipy.
Jeden z kolorów zamówiłam razy dwa,
bo od zawsze wzdychałam do lalek z tego typu oczami...
Już nie przedłużam,bo i tak się rozpisałam.
Przedstawiam Wam moją przecudnej urody Blythe
o imieniu
Melba
pudełko ozdobione naklejkami
uwielbiam tego typu detale
wspominana niespodzianka !
I sama Melba !!!
Tutaj brązowe spojrzenie
i te (!) oczy
raz jeszcze ten sam niesamowity kolor
I jeszcze taki kolorek,
jak nie lubię ich w stocku,
to tutaj mi pasują
A na koniec jej bajeczne powieki.
Z zamkniętymi oczami wygląda jak mała Bambi...
Plamki są między innymi w kolorze złocistym.
Cudo !!!
Melba jest tak piękna,że nie mogę od niej oderwać wzroku...
Podejrzewam,że teraz to dopiero będzie spam.
;-)
Jest śliczna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ladna.
OdpowiedzUsuńJaka ona piękna :D
OdpowiedzUsuńChyba się zakochałam! Chcę taką!!!!! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Melbka jest przeurocza!
Jest obłędna. Ma wspaniałe oczy :)
OdpowiedzUsuńChyba lubisz białowłose lalki?
Przydałaby się jakaś podsumowująca notka pt "Ile lalek aktualnie u mnie mieszka", bo trochę gubię się w Twojej kolekcji :)
Kto robił lalkę?
Ps. Poprzedni komentarz gdzieś mi wcięło. Jeśli się zdublują, wytnij któryś, proszę.
No,białe włosy u lalek uwielbiam. A u tych "opalonych" to już w ogóle. Lalkę robiła mi Sofie Bell (Anglia) Co do tego,kto u mnie zamieszkuje to cyknę fotkę - tutaj jak w kalejdoskopie - cały czas roszady. Najchętniej sprzedałabym wszystkie żywice,ale trochę żal - więc siedzą zapomniane w witrynce i czekają na swoją chwilę ;) Ale na razie Blythe rządzą :)
UsuńTwoje żywiczki są cudowne. Może daj im odpocząć, a wróci Ci chęć na nie? Moim zdaniem masz bardzo piękna, spójną kolekcję :)
UsuńJa za to muszę pomyśleć o swojej, bo przestaję nad nią panować :)
Nie chcę się rozpisywać, więc po prostu stwierdzę jednym słowem - przzeprzeprzeprzepięknaaa! *.*
OdpowiedzUsuńDla mnie troszkę za mocne policzki, ale jak na blajtówę to wymiata! ^^ ( wybaczcie miłośnicy blythe, ja po prostu za większością, zwłaszcza nabłyszczoną, nie przepadam ^^")
OdpowiedzUsuńja tez nie
UsuńFaktycznie jak Bambi, przez to jeszcze fajniejsza :) gratuluję
OdpowiedzUsuńPiękna Bambi Melba :)
OdpowiedzUsuńNie lubię Blythe, ale te Twoje mi się podobają. Ale ta nie. Bo ta nie jest śliczna, ta to CUDO!!!
OdpowiedzUsuńO jacie! Nigdy na żadnym blogu nie widziałam tak pięknej Blythe, ona ma niesamowite włosy a te oczyska i rzęsy, jacie kręce, naprawdę piękna lalka.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że akurat Blythe nie lubię, ale ten egzemplarz jest nieziemski *-*
Łobożebożebożebożenko! <3 Jaka ona piękna!!! A te oczyska... muszę je mieć! :o Gdzie kupiłaś? A, super jest też ten żółty cień, kredka, czy co to tam jest, pod oczami :3 Jednym słowem... piękna! //momoko-dolls.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbóstwo! czekam na zapowiadany spam, bo uwielbiam na nią patrzeć!
OdpowiedzUsuńJakoś nie rozumiałam miłości do Blythe - od dziś to się zmianiło! Chcę taką samą <3 ale JUŻ!!!
OdpowiedzUsuńŚliczności, Melba jest cudowna. Jej włosy już na zdjęciu pięknie wyglądają a już sobie wyobrażam jakie muszą być w rzeczywistości! Cieszę się, że taka lala trafiła do Ciebie! Będzie miała u Ciebie dobrze, tylko koniecznie często ją nam pokazuj! Usciski!
OdpowiedzUsuńo matko, jest piękna!
OdpowiedzUsuń