czwartek, 26 czerwca 2014

Przyleciała !!!

Wczoraj wieczorem, sąsiadka przyniosła mi pudełko,
które pod moją nieobecność odebrała od listonosza.
Dodam - pięknie ozdobione pudełko.
A w nim lalka,na którą czekałam.
Nie muszę dodawać,że moja radość była wielka,
zwłaszcza,że w chwili,kiedy sąsiadka pukała do drzwi,
ja starałam się zlokalizować przesyłkę,
której nawet nie było wpisanej w ten cały monitoring...
No, ale wracając do tematu - pudełko było fajnie ozdobione,
wewnątrz miły liścik i niespodzianki !
Zapachowa świeczka,pomadka o smaku coli
oraz oryginalny blytheowy piesek (!) który zawsze mi się podobał!
A lalka...............marzenie.
Przyznam,że bardzo się bałam,bo wolę kupować lalki gotowe,
gdzie widzę jak wyglądają.
W tym przypadku blythe była robiona specjalnie dla mnie,
według moich upodobań.
No i tu nigdy nie jest się pewnym efektu końcowego.
Bo mnie zadowolić pod lalkowym względem, graniczy z cudem ...
W każdym razie jestem zachwycona !
Baza lalki to tan factory,czyli taka jakby trochę opalona.
No i włosy.... reroot z alpaki w pięknym,świetlistym kolorze.
 Są tak mięciutkie,że mogłabym ją non stop głaskać po głowie.
Ma trzy pary oczu ręcznie malowanych i jedne stockowe chipy.
Jeden z kolorów zamówiłam razy dwa,
bo od zawsze wzdychałam do lalek z tego typu oczami...

Już nie przedłużam,bo i tak się rozpisałam.
Przedstawiam Wam moją przecudnej urody Blythe
o imieniu
Melba






pudełko ozdobione naklejkami
uwielbiam tego typu detale









wspominana niespodzianka !










I sama Melba !!!
Tutaj brązowe spojrzenie











i te (!) oczy











raz jeszcze ten sam niesamowity kolor










I jeszcze taki kolorek,
jak nie lubię ich w stocku,
to tutaj mi pasują











A na koniec jej bajeczne powieki.
Z zamkniętymi oczami wygląda jak mała Bambi...
Plamki są między innymi w kolorze złocistym.
Cudo !!!
































Melba jest tak piękna,że nie mogę od niej oderwać wzroku...
Podejrzewam,że teraz to dopiero będzie spam.
;-)










19 komentarzy:

  1. Jest śliczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba się zakochałam! Chcę taką!!!!! :)
    Gratuluję! Melbka jest przeurocza!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest obłędna. Ma wspaniałe oczy :)
    Chyba lubisz białowłose lalki?

    Przydałaby się jakaś podsumowująca notka pt "Ile lalek aktualnie u mnie mieszka", bo trochę gubię się w Twojej kolekcji :)

    Kto robił lalkę?

    Ps. Poprzedni komentarz gdzieś mi wcięło. Jeśli się zdublują, wytnij któryś, proszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No,białe włosy u lalek uwielbiam. A u tych "opalonych" to już w ogóle. Lalkę robiła mi Sofie Bell (Anglia) Co do tego,kto u mnie zamieszkuje to cyknę fotkę - tutaj jak w kalejdoskopie - cały czas roszady. Najchętniej sprzedałabym wszystkie żywice,ale trochę żal - więc siedzą zapomniane w witrynce i czekają na swoją chwilę ;) Ale na razie Blythe rządzą :)

      Usuń
    2. Twoje żywiczki są cudowne. Może daj im odpocząć, a wróci Ci chęć na nie? Moim zdaniem masz bardzo piękna, spójną kolekcję :)

      Ja za to muszę pomyśleć o swojej, bo przestaję nad nią panować :)

      Usuń
  4. Nie chcę się rozpisywać, więc po prostu stwierdzę jednym słowem - przzeprzeprzeprzepięknaaa! *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie troszkę za mocne policzki, ale jak na blajtówę to wymiata! ^^ ( wybaczcie miłośnicy blythe, ja po prostu za większością, zwłaszcza nabłyszczoną, nie przepadam ^^")

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie jak Bambi, przez to jeszcze fajniejsza :) gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię Blythe, ale te Twoje mi się podobają. Ale ta nie. Bo ta nie jest śliczna, ta to CUDO!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. O jacie! Nigdy na żadnym blogu nie widziałam tak pięknej Blythe, ona ma niesamowite włosy a te oczyska i rzęsy, jacie kręce, naprawdę piękna lalka.
    Przyznam, że akurat Blythe nie lubię, ale ten egzemplarz jest nieziemski *-*

    OdpowiedzUsuń
  9. Łobożebożebożebożenko! <3 Jaka ona piękna!!! A te oczyska... muszę je mieć! :o Gdzie kupiłaś? A, super jest też ten żółty cień, kredka, czy co to tam jest, pod oczami :3 Jednym słowem... piękna! //momoko-dolls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. bóstwo! czekam na zapowiadany spam, bo uwielbiam na nią patrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakoś nie rozumiałam miłości do Blythe - od dziś to się zmianiło! Chcę taką samą <3 ale JUŻ!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczności, Melba jest cudowna. Jej włosy już na zdjęciu pięknie wyglądają a już sobie wyobrażam jakie muszą być w rzeczywistości! Cieszę się, że taka lala trafiła do Ciebie! Będzie miała u Ciebie dobrze, tylko koniecznie często ją nam pokazuj! Usciski!

    OdpowiedzUsuń