Dzisiaj przyleciała moja urodzinowa paczka !
Jestem przeszczęśliwa,bo w końcu ją mam...
Podejrzewam,że będziecie zaskoczone tym,kogo skrywa pudełko.
Muszę powiedzieć,że na dzień dzisiejszy
osiągnęłam spokój ducha.
Zdjęcia słabe,ale lalkę dostałam przed chwilą
a chciałam wrzucić relację na gorąco.
...znaczków cała masa...
... życzenia urodzinowe ...
I jest !
Zdziwieni ?
Sasasasa!!!!
Pullip Naomi
Moja pierwsza lalka,od której wszystko się zaczęło...
Nawet nie sądziłam,że będzie mi jej tak bardzo brakować.
Musiałam ją odzyskać.
Już została zobitsowana,
teraz tylko poleci na zmianę wizerunku
i już jej nie wypuszczę z rąk.
Jak patrzę na nią,
kiedy sobie siedzi za szybką
to czuję,że to właściwa lalka
na właściwym miejscu.
Wydaje mi się,że nigdy się zza tej szybki nie ruszała.
Cóż mogę powiedzieć więcej?
Jestem szczęśliwa
bo
mam swoją
Emmę
:-)
Wszystkiego najlepszego! Cudowny prezent.
OdpowiedzUsuńWielki powrót Emmy. Kto by się spodziewał ;)
nie byłąś soba bez Emmy tak sie cieszę, zę znowu będzie z Tobą :'3
OdpowiedzUsuńJeeej. Emma powraca :D
OdpowiedzUsuńNo proszę, a wyglądało jak blajtka ;) Gratulacje, w końcu znów mamy blog Emmy :D
OdpowiedzUsuńGratuluję. Uwielbiam Emmę ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Pięknie wygląda! Śliczny pokoik
OdpowiedzUsuńOO super, tęskniłam za Emmą :3
OdpowiedzUsuńO Jez... Jaki szok! W ogóle nie spodziewałam się plastika, tym bardzie Naomi :D
OdpowiedzUsuńAch, i najlepszego <3
gratuluję :-) ja też mam sentyment do mojej pierwszej lalki. fajnie, że masz ją znowu u siebie :-)
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc tak coś podejrzewałam że ten model do ciebie wróci :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) dobrze, że wróciła ;)
OdpowiedzUsuńJeej, wielkie zaskoczenie C: Cudownie, że znów jest u Ciebie. Oby została na stałe ;)
OdpowiedzUsuńsię cieszę z twojej radości ,,,i podobna do ciebie :)
OdpowiedzUsuńnooooo :) wkońcu Pullip Emma :)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą :), ale chwilami Cię nie ogarniam ^^
OdpowiedzUsuńBrakowało mi jej tutaj. :) Cieszę się, że znów zagości na tym blogu. :D
OdpowiedzUsuńMnie tam nie zdziwi w twoim wydaniu juz nic.Serio,nic :) Nie zeby to bylo powiedziane w jakims zlym tego slowa znaczeniu,stwierdzam co nastepuje :P
OdpowiedzUsuńJak tak Cie obserwuje to uznaję ze moj zakupoholizm to nic w porownaniu z Twoim :) To baardzo pocieszajace :)
Sciskam cieplo :)
Eeeee..... ;-D Aż tak nie szaleję. Żeby kogoś kupić,muszę najpierw kogoś sprzedać ;))) U mnie jak w kalejdoskopie się zmienia,to fakt :)))))
UsuńWow, ale niespodzianka!
OdpowiedzUsuńCzułam, że ona powinna byc zawsze z Tobą, po prostu.
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńEmma wróciła! Jak się cieszę :D Szkoda tylko, że to nie ta pierwsza, ale trudno. Ciekawe czy będzie wyglądać tak jak pierwotna ;)
:) nie,będzie trochę inna :)
UsuńEmma była przepiękna, nic dziwnego,że musiała wrócić. Ciekawa jestem jak będzie wyglądać ta nowa Emma.
OdpowiedzUsuńI oczywiście wszystkiego najlepszego na urodziny:)
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Emma wróciła, bo zawsze mi się najbardziej z Twoim blogiem kojarzyła ;)
Poza tym to głównie przez tego Pullipa tutaj przybyłam, ale ostatecznie tak mi się spodobało, że zostałam na dłużej... :)