środa, 7 grudnia 2011

Kamikadze ?

Cynka ma duszę podszytą łobuzem.
Nie można na chwilę spuścić jej z oka ...






:)


13 komentarzy:

  1. Prawdziwy łobuziak :D ale za to jaki uroczy!

    OdpowiedzUsuń
  2. słodki łobuz,ale niech nie ucieka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważaj na nią :) Szkoda by było, gdyby rozbiła sobie ten śliczny nosek ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już weszła na szafkę? Czy ona chce popełnić samobójstwo? Tylko niech będą to moje płonne obawy

    OdpowiedzUsuń
  5. Ona jest po prostu ciekawa nowego domu :D

    Już wiem czemu imię "Cynka" wydało mi się jakieś znajome... To przez bajkę Disneya - Dzwoneczek, właśnie tytułowa wróżka była z rodzaju Cynek "złote rączki", więc nic dziwnego że ją tak wszędzie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba każdy dal tak ma ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mały urwisek^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Można u Ciebie kupić ubranka ? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Welcome to Cynka, she's absolutely lovely!

    OdpowiedzUsuń
  10. zgadzam się z rudą-myszką :D aa niech pani ją łapie ,bo ten słodki łobuz zaraz skoczy :D

    OdpowiedzUsuń