Jako że zostałam właścicielką działki z wiekowym domkiem,
postanowiliśmy przygotować teren pod posianie wiosną trawy.
Trzeba było prawie wszystko wyciąć i spalić.
A przy okazji upiec kiełbaski/jabłka/chleb/pianki.
Sam domek (w przyszłości do zrównania z powierzchnią ziemi)
zachwyca mnie,gdyż stanowi piękne tło pod zdjęcia...
Rzekłabym - wymarzone.
Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńA na 3 zdjęciu cudownie wyszły jej oczka <3
Piękna sesja! Całkiem jak z bajki!
OdpowiedzUsuńJedna nie popieram zrównania z ziemią domku... Ale zrobisz jak wolisz.
Lovely pictures, and the dolls are dressed very nice :-).
OdpowiedzUsuńCudna sesja !!!
OdpowiedzUsuńklimatowo! kocham ogniska i kiełbaski i chlebek pieczony! :D taka działka to jest to!
OdpowiedzUsuńW ciągu tego tygodnia przeczytałam Pani blog od deski do deski i bardzo mi się spodobał, Pani już prowadzi go parę lat a ja zaczynam prowadzcenie swojego więc może zechciała by Pani dać mi parę rad?
OdpowiedzUsuńMój blog to :
lalkowo-miniaturowo.blog.Pl
Serdecznie zapraszam:)
Pees.to nie była reklama:D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen piesek wygląda identyko jak mój!
OdpowiedzUsuń