Kilka portretowych zdjęć moich podopiecznych.
Pea
jako wzorowa uczennica
Skupiona mina,bystry wzrok...
A po lekcjach lepi pierogi.Z truskawkami.
I jak tu jej nie kochać ?
Melba
Opalona buzia,rozwiany włos.
Zawsze chętna do wypadu w teren.
I na koniec
Muriel
Mała,smutna dziewczynka bez zapałek...
Jooo ;-; Wszystkie są takie cudne! Pierwszy raz widzę Peę (jeśli tak to się odmienia) i jest CUDOWNA, zresztą tak samo jak Muriel. Ale i tak Melba to pierwsza blythe, która mi się spodobała :O
OdpowiedzUsuńMelba według mnie najpiękniejsza z tej gromadki, ale pozostałe także cieszą oczy urodą :)
OdpowiedzUsuńsa przesliczne wszystkie trzy <3 <3
OdpowiedzUsuńPea skradła uwagę swą figlarnością
OdpowiedzUsuńi pozorną nieśmiałością :)))
a Muriel - niczym mała Poca - miód...
Ojejku, Muriel (piękne imie) ma na swój sposób niesamowicie realistyczną twarz ^^
OdpowiedzUsuń