no to koniec pewnej ery....mam nadzieję,że znajdzie dobry dom :)
Mam nadzieję, że znajdzie równie ciepły i miły dom jak Twój :)
Gdybym Heather nie kupiła, chętnie bym ją przygarnęła. Miłego domku :)
Slodziutka szkoda ze sie jej pozbywasz... :)
Może nie musisz jej definitywnie sprzedawać, a może jeszcze do Ciebie wróci w przyszłości? Na pewno Lou, u kogo nie zamieszka, będzie miała wspaniałą opiekę.
Ja też nie sądziłam, że to uczynisz ;) Ktoś ją na pewno z przyjemnością przygarnie :)
no to koniec pewnej ery....mam nadzieję,że znajdzie dobry dom :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że znajdzie równie ciepły i miły dom jak Twój :)
OdpowiedzUsuńGdybym Heather nie kupiła, chętnie bym ją przygarnęła. Miłego domku :)
OdpowiedzUsuńSlodziutka szkoda ze sie jej pozbywasz... :)
OdpowiedzUsuńMoże nie musisz jej definitywnie sprzedawać, a może jeszcze do Ciebie wróci w przyszłości? Na pewno Lou, u kogo nie zamieszka, będzie miała wspaniałą opiekę.
OdpowiedzUsuńJa też nie sądziłam, że to uczynisz ;) Ktoś ją na pewno z przyjemnością przygarnie :)
OdpowiedzUsuń