Po latach świetlnych szyciowej posuchy
nastąpiła mobilizacja.
Spod igły wyszła mi sukienka dla Pullip.
Oczywiście szyta bez jakiejś szczegółowej wizji.
Zawsze mam wizję ogólną,a rzecz ewoluuje w trakcie.
Jestem z niej zadowolona.
Z tyłu wszyłam rzep,bo nie miałam cierpliwości do tego,
aby ręcznie wszywać zatrzaski.
To nie na moje nerwy...
Staram się unikać igły i nitki.
Sukieneczka wygląda delikatnie,eterycznie - nie będę jej poiła herbatą.
Wstępnie miała być postarzana,ale po uszyciu doszłam do wniosku,
że taką zostawię.
No,to tyle moich refleksji w temacie pullip-sukieneczki.
Uwieczniłam proces tworzenia.
Zatem zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Do dołu,do tej spodniej części
doszyta jest koronka.
Pokażę to przy okazji sesji już z całą lalką.
Czuję,że wena wróciła.
Sękju,sękju baj !
Śliczna sukienka <3
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Wygląda jak suknia jakiejś zjawy...
OdpowiedzUsuńBoże... Sukienka jest prześliczna, pełna wdzięku. Cudna. Zazdroszczę takich umiejętności ;)
OdpowiedzUsuńKurczaki, genialna *-* uszylabym cos podobnego dla mojej dalki :D gdybym oczywiście umiała szyc ;_;
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Jestem wielką fanką wszystkich Twoich sukienek :)
OdpowiedzUsuńJaka ona śliczna! Zazdroszczę talentu i pomysłu, bo efekt genialny!
OdpowiedzUsuńPiękna sukieneczka ^^
OdpowiedzUsuńWow, a to przecież takie proste ;) Piękna jak wszystkie twoje kiecki.
OdpowiedzUsuńPiękna cudna.............ja powiem tylko, ze moja Pullipka bardzo se cieszy z sukienki i wygląda jeszcze cudniej niż w poprzedniej :).
OdpowiedzUsuńA druga sukienka to jak na miarę, na moją planetkę szyta.
Oby moja wena w końcu wróciła na dobre bo na razie mam tylko przebłyski
Czy można zamówić u Ciebie taką piękną kreacje? Albo zbliżoną wyglądem? :) Mam się odezwać na maila?
OdpowiedzUsuńPrawdę powiedziawszy nie szyję na zamówienie... Można u mnie kupić tylko te rzeczy,które pokazuję na blogu.W razie pytań zapraszam na maila:bovary@onet.eu
UsuńWolałabym wszywać zatrzaski, niż robić wykrój ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje sukienki, Five o'clock czy też o innej porze dnia i nocy :)
przepięknie wyszła!!! :D marzy mi się taka kieca na msd :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna! Zachwyt totalny. Jest po prostu IDEALNA! :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka, taka delikatna i dobrze, że nie kąpana w herbacie ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyny,dziękuję pięknie za wszystkie przemiłe słowa pod adresem sukienki :)))
OdpowiedzUsuńPo prostu prześliczna sukienka! Ależ masz talent, bardzo podziwiam!
OdpowiedzUsuń