One są delikatne chyba z natury...ale nie wypadają.Siedzą na miejscu,mimo że b.leciutko "chodzą" . Rzeczywiście zaraz po zakupie (ja kupowałam prosto ze sklepu w USA) były mniej luźne. Ja teraz poluję na jakieś dodatkowe dłonie dla niej,bo jedną okazję już przegapiłam.Ale nie mogę ich nigdzie namierzyć.
Ja też szukam dla niej rączek... Kiedyś były do kupienia na stronie www.ebay.pl ale narazie nie ma...Mayi też nie wypadają tylko coraz lużniej sie ruszają.. Ja swoją lalę kupiłam przez internet właśnie na tej stronie.. Z resztą jak wszystkie dodatki do niej (buciki i perukę) tylko dotrą raczej w styczniu :-) Chociaż buciki może wcześniej...
No i kolejny przepiękny sweterek :-)
OdpowiedzUsuńJa mam pytanko... Czy ma pani problem z dłoniami Emmy? To znaczy czy zaczynają być coraz luźniejsze? Bo u mojej Mayi tak..
OdpowiedzUsuńOne są delikatne chyba z natury...ale nie wypadają.Siedzą na miejscu,mimo że b.leciutko "chodzą" . Rzeczywiście zaraz po zakupie (ja kupowałam prosto ze sklepu w USA) były mniej luźne. Ja teraz poluję na jakieś dodatkowe dłonie dla niej,bo jedną okazję już przegapiłam.Ale nie mogę ich nigdzie namierzyć.
OdpowiedzUsuńJa też szukam dla niej rączek... Kiedyś były do kupienia na stronie www.ebay.pl ale narazie nie ma...Mayi też nie wypadają tylko coraz lużniej sie ruszają.. Ja swoją lalę kupiłam przez internet właśnie na tej stronie.. Z resztą jak wszystkie dodatki do niej (buciki i perukę) tylko dotrą raczej w styczniu :-) Chociaż buciki może wcześniej...
OdpowiedzUsuńSweterek = CUDO!
OdpowiedzUsuń